Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 26 z dnia 25.06.2013

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Już zbierają podpisy
Co z umowami Apeximu?
Spór o bitwę trwa
Zachód i wschód w Cedyni
Absolutoria w Cedyni i Mieszkowicach
Wetwater na plaży
Mieszkowickie Dni Kultury i Przyjaźni 2013
Wybudują komendę
Tywa spławna!
Najlepsze tancerki województwa
Gryfino 1962
Kulą w płot
Sport

Kulą w płot

Jednym z podanych przez opozycję argumentów za nieudzieleniem wójtowi Widuchowej Michałowi Lidwinowi absolutorium były zarzuty co do jakości wydanego przez gminę folderu. Można się z tą filozofią, a raczej polityką opozycjonistów zgodzić, bo wiadomo, że wójt odpowiada za wszystko na swoim terenie. Nawet gdy jest gradobicie, to też wina szefa gminy, bo widocznie jest wredotą i aniołki zamiast deszczu gradem ciskają. Nie mogę jednak zgodzić się ze stwierdzeniem radnego Wacława Gołąba o „niechlujnym wydaniu folderu”. Jest to opinia bardzo krzywdząca dla jego autorów: Dominika Smulskiego i Piotra Rosińskiego. Jest wręcz odwrotnie, bo moim zdaniem jest bardzo starannie opracowany, estetyczny i zawierający dużo istotnych informacji o gminie. Kto ma z turystyką (a ja mam), szczególnie rowerową, styczność, to wie, o czym piszę. Folder ma też dużą zaletę, iż jest dwujęzyczny (polsko-niemiecki), co jest nie bez znaczenia na terenie przygranicznym. Nie jest publikacją pustą, wydumaną, robiony metodą książkowo-komputerową. Widać, że autorzy włożyli w niego dużo serca i każdy opisywany kilometr trasy mają w nogach. To się czuje. Zdjęcia są piękne, wręcz artystyczne i zauważa to każdy, kto zetknął się z tą publikacją.

Krytykom chodziło przede wszystkim o to, iż w folderze, a konkretnie w zamieszczonej do niego mapce, nie znalazły się informacje o przedsiębiorcach (promujących gminę) czy też miejscach hotelowych i gastronomicznych. Autorzy skupili się na aspektach typowo turystycznych (miejscowości, drogi, lasy, jeziora, osobliwe miejsca). Wydaje mi się, że to nie jest istotny mankament, bo wiem z doświadczenia, że gdy chcemy na trasie coś przekąsić, to nigdy nie zaglądamy do przewodnika. Wystarczy jedno krótkie pytanie.
Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska