Polsko-niemieccy Romeo i Julia
W październiku w teatrze UBS (Uckermärkische Bühnen) w Schwedt miała miejsce premiera kolejnego niemiecko-polskiego spektaklu. Tym razem jest to adaptacja „Romea i Julii” Szekspira, ale uwspółcześniona i przerobiona na musical. Notabene musical stał się znakiem rozpoznawczym tego teatru, który w swoim repertuarze ma już sporo takich zrealizowanych z dużym rozmachem przedstawień, skrzących się śpiewem, wykonywaną na żywo muzyką, tańcem, grą świateł. Warto dodać, że trwają właśnie starania o utworzenie przy teatrze w Schwedt studiów musicalowych - pierwszych tego typu we wschodnich Niemczech. Praktykę studenci mieliby zapewnioną na miejscu. Pomysłodawcy przewidują także przyciągnięcie adeptów śpiewu z Polski.
W obecnej adaptacji Szekspira zwaśnione rody Kapuletów i Montekich to dwa rywalizujące ze sobą domy mody. Scenariusz i muzyka są autorstwa zespołu. Muzykę na żywo podczas przedstawienia wykonuje grupa Takayo - znana z występów po polskiej stronie (22 listopada kolejny raz zaprezentuje się na koncercie w Mieszkowicach). Choreografię stworzyła Eliza Hołubowska - szefowa Teatru Tańca Ego Vu z Gryfina. To już kolejna jej współpraca ze ceną w Schwedt.
Spektakl został przygotowany wspólnie z Teatrem im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. W kluczowym momentach ze sceny padają komentarze w języku polskim, co ułatwia zrozumienie akcji polskim widzom. Romea gra Wojciech Daniel, a Julię Nadine Assman, która w słynnej scenie balkonowej wyznaje swemu kochankowi miłość... po polsku.
Nadine Assman i Wojciech Daniel jako Romeo i Julia
|