Trzcińsko wraca nad jezioro
Trzcińsko-Zdrój należy do tych miast w naszej okolicy, które leżą nad jeziorem. Jednak potencjał takiej lokalizacji wykorzystywany jest raczej skromnie. Tym bardziej więc należy odnotować, że w weekend 3 i 4 maja urządzono tam majówkę z kajakami. Zorganizowała ją organizacja Inicjatywa Trzcińsko-Zdrój - Nasza Mała Ojczyzna. Jak mówi jej przedstawiciel Marcin Czesyk, to pierwsze w ostatnim 20-leciu pływanie po Trzcińskim jeziorze należy znać za udane, bo impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Pięcioma kajakami i łódką pływało wiele dzieci, młodzież, dorośli. - Przez ponad 9 godzin kajaki były ciągle zajęte, co pokazuje że taka forma spędzania wolnego czasu bardzo przypadła do gustu mieszkańcom Trzcińska - uważa M. Czesyk i wyraża nadzieję, że takie zainteresowanie przełoży się na powstanie przy hali widowiskowej sekcji kajakarskiej, do której miasto zakupi kilka kajaków. Dla wielu osób była to pierwsza w życiu okazja do popływania kajakiem. Największą frajdę miały dzieci, które pod opieką dorosłych po raz pierwszy mogły zobaczyć Jezioro Miejskie z innej perspektywy. Nad bezpieczeństwem czuwały osoby przeszkolone z ratownictwa morskiego. - Pokazaliśmy iż sami możemy zrobić niewielkim kosztem fajną imprezę, z której skorzystało wiele osób. Miejmy nadzieję, iż da to co niektórym do myślenia i wreszcie postawi się u nas na rozwój takiej formy rekreacji, zagospodarowując jednocześnie Jezioro Miejskie w podstawową infrastrukturę. Nasze jezioro jest totalnie niewykorzystane, a idealnie nadaje się do uprawiania sportów wodnych - twierdzi Czesyk.
|