Czekają na rozstrzygnięcie

Przed tygodniem informowaliśmy o postanowieniu Sądu Okręgowego w Szczecinie, zabezpieczającego roszczenia spółki Grupa ABJ w związku z wypowiedzeniem jej przez burmistrza Cedyni umowy dzierżawy gminnego targowiska w Osinowie Dolnym. Jak poinformowała na sesji Rady Miejskiej 19 sierpnia burmistrz Gabriela Kotowicz, zdecydowała ona nie odwoływać się od tej decyzji. Radca prawny gminy Michał Wolski wyjaśnił, że należy skupić się na właściwej rozprawie, która ma stwierdzić, czy wypowiedzenie umowy było ważne. Obecne postanowienie ma charakter jedynie tymczasowy, do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu. Przypomnijmy, że do tego czasu ABJ nadal zarządza targowiskiem, a gmina nie może zawierać umów z kupcami.
Pozew do sądu złożyła nie tylko Grupa ABJ, ale też gmina, która domaga się wydania swej własności. Według mecenasa Wolskiego pozew ten, jako dalej idący, powinien być przez sąd rozpatrywany w pierwszej kolejności.
(rr)


20 lat temu w gazecie

W Cedyni nadal wrze
Na teren targowiska gminnego w Osinowie Dolnym decyzją cedyńskiego Zarządu Miejskiego próbowano 29 marca wwieźć kontener kasowy, służący do pobierania opłat targowych. Kupcy zablokowali bramę wjazdową. Sytuacja wyglądała groźnie: naprzeciw siebie stanęli ochroniarze wynajęci przez Zarząd Miejski (Gemini) i Canpol - dotychczasowego dzierżawcę targowiska (Gustaw Security). Napięcie trwało kilkadziesiąt minut. W końcu przedstawiciele gminy wycofali się. Policja nie interweniowała, za co została nazajutrz podczas sesji Rady Miejskiej bardzo ostro skrytykowana przez burmistrza Leszka Kaliszczuka. - Wczoraj spółka Canpol w bandycki sposób popełniła przestępstwo. Dziwi mnie obojętność i bezwład policji. Chroni się w ten sposób przestępców. Powinniśmy wystąpić z protestem do ministra sprawiedliwości, ministra spraw wewnętrznych, wojewody, komendanta wojewódzkiego policji - oświadczył burmistrz. Przewodniczący Rady Miejskiej Edward Jasiński wyznał, że dopuszcza nawet myśl o głodówce protestacyjnej, by spowodować przestrzeganie prawa na targowisku w Osinowie.
Rada Miejska w styczniu postanowiła przejąć administrowanie targowiskiem od dzierżawiącej je firmy Canpol. Spółka nie uznała jednak decyzji gminy, a rozstrzygnięcia sądowe jeszcze nie zapadły. Kupcy zarzucają gminie forowanie konkurencyjnego targowiska, będącego własnością radnego Adama Zabłockiego.
Podczas sesji spodziewano się zamieszek, dlatego policja skierowała do Cedyni posiłki ze Szczecina. Tymczasem obrady upłynęły spokojnie. Za to nazajutrz koło południa Urząd Miejski zawiadomił policję o anonimowym telefonie, ostrzegającym, że w budynku jest bomba. Ewakuowano pracowników. Policja bomby jednak nie znalazła.
„Gazeta Chojeńska” z 5 kwietnia 1995 r.


Fiasko referendum w Cedyni
Niespełna 200 wyborców zabrakło 16 czerwca w Cedyni, by doszło do odwołania tamtejszych władz. W referendum wzięło udział 24,19 procent uprawnionych do głosowania mieszkańców, co stanowi jeden z najwyższych wskaźników we wszystkich tego typu referendach organizowanych dotąd w Polsce. Do ważności referendum niezbędna była jednak frekwencja co najmniej 30-procentowa. Za odwołaniem Rady Miejskiej głosowały 662 osoby na 739 ważnych głosów, 77 mieszkańców było przeciwnych odwołaniu.
„Gazeta Chojeńska” z 26 lipca 1995 r.