Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 38 z dnia 20.09.2016

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Kawałek historii uratowany
Orły nad Nijmegen w Gryfinie
Dożynki prawdziwie polsko-niemieckie
Kino Gryf bez Przemka
Sekretarz na parking
12 tysięcy dla Ernesta
Pół świni na łebka
Sport

Kino Gryf bez Przemka

Przemek Lewandowski
- Po około 10 latach współpracy kończę przygodę z kinem w Gryfinie i ruszam ze swoim nowym wehikułem filmowym w świat. Jako szczęśliwy posiadacz profesjonalnego kina cyfrowego na kółkach będę dawał radość w miejscach, które nie miały szczęścia scyfryzować się - oznajmił niedawno Przemek Lewandowski. Udało mu się spełnić jedno z jego wielkich marzeń: zakup nowoczesnego mobilnego sprzętu do wyświetlania filmów i zamierza odwiedzać z nim różne miejscowości, które kina nigdy nie miały albo miały kiedyś. Objazdowe kino zadebiutowało 27 sierpnia w plenerze pod zamkiem w Świdwinie.

Przypomnijmy, że Przemek pochodzi z gminy Chojna, z którą nadal wiąże go bardzo dużo. Jako 23-latek zamieszkał w Gryfinie i wkrótce został dziennikarzem filmowym w serwisie Stopklatka w Szczecinie. Po kilku latach zaproponowano mu kierowanie kinem Gryf, działającym w Gryfińskim Domu Kultury. Z czasem wyposażył je w nowoczesny sprzęt cyfrowy, dzięki czemu nowe filmy możemy oglądać tam w dniu premiery ogólnopolskiej. Założył też w Gryfie Dyskusyjny Klub Filmowy - i jest to najmniejsze miasto w Polsce, w którym działa taka placówka. To tam właśnie odbywały się po seansach liczne spotkania z reżyserami i aktorami.

Od 2007 roku Przemek organizuje w Gryfinie Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij, który rozrósł się do wielkich rozmiarów i zyskał ogólnopolską renomę. Z tego swojego dziecka nie zamierza rezygnować. Nadal będzie też dyrektorem artystycznym Ińskiego Lata Filmowego. Kierowanie kinem Gryf przejęła Marta Suszyńska.
(tekst i fot. rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska