Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 01 z dnia 03.01.2017

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Pogrzeb ofiary zamachu
Zbieraj i pobiegnij z orkiestrą
Gminne budżety
Deforma w wersji chojeńskiej
Odszedł dyrektor Pawłowski
Czy będzie posterunek?
Marynarska opowieść
Pamiętamy
Co wiemy o Europie?
Sport

Pamiętamy

Gdy w 1990 roku w Chojnie zakładano koło Związku Sybiraków, była to liczna grupa, składająca się z osób, które doskonale pamiętały wywózkę i ekstremalne przeżycia kilkuletniej zsyłki. Pamiętam długie rozmowy z pierwszym prezesem koła Franciszkiem Dąbrowiczem, który do końca życia nie mógł się wyzbyć strachu przed prześladowcami i powtarzał często: „Więcej nie powiem, bo zobaczy pan, że oni tu jeszcze przyjdą”. Co ciekawe, mieszkał na Syberii z rodziną Jaruzelskich i gdy generał przyjeżdżał do Siekierek na uroczystości związane z rocznicą forsowania Odry, to serdecznie witał się z Dąbrowiczem i ucinali sobie krótką pogawędkę. Obecnie sybiraków została już garstka i w większości są to ówczesne sybirackie dzieci, które przybyły tu z rodzicami. Żeby coraz mniej liczna chojeńska organizacja nie rozsypała się, postanowiono rozszerzyć jej zasięg terytorialny na ościenne gminy. Obecnie z pięciu gmin: Cedyni, Chojny, Mieszkowic, Morynia i Trzcińska-Zdroju pozostało 46 osób. Koło formalnie jest liczniejsze, bo należy do niego jeszcze 26 członków rodzin sybirackich. To był bardzo dobry pomysł, ponieważ młodsi członkowie mogą zastąpić rodziców czy dziadków, którzy z racji sędziwego wieku nie poradziliby sobie ze sprawnym funkcjonowaniem organizacji. Obecnie prezesem jest Jerzy Kołaczyk z Morynia – syn nieżyjącego już sybiraka Mariana Kołaczyka, a sekretarzem Franciszka Seredyńska z Chojny - córka jednej z najstarszych sybiraczek Czesławy Szot. Dzięki odmłodzeniu kierownictwa organizacja nadal działa prężnie, zaznaczając swą obecność na wielu uroczystościach rocznicowych, świętach państwowych itp. Aby zachować i kultywować pamięć o losach zesłańców, postanowiono także nawiązać ściślejsze kontakty ze szkołami. Organizuje się spotkania, wieczornice, gdzie zapraszani są sybiracy, opowiadając dzieciom o swoim jakże odmiennym dzieciństwie. Szczególnie bliskie kontakty są z chojeńską podstawówką, gdzie działa koło historyczne pod opieką Wiesławy Koladyńskiej.


Ewa Pawłowska dekoruje Piotra Zarównego
Spotkanie opłatkowe
Aby członkowie koła mogli się bliżej poznać i bardziej zintegrować, 16 grudnia w restauracji Piastowska w Chojnie zorganizowano spotkanie opłatkowe, na które zaproszono m.in. władze samorządowe. Obecny był starosta Wojciech Konarski, burmistrz Trzcińska-Zdroju Zbigniew Kitlas, wiceburmistrz Chojny Wojciech Długoborski, sekretarz gminy Cedynia Ewa Pawłowska, proboszcz parafii Czachów ks. Zbigniew Stachnik, dyrektorka SP w Chojnie Edyta Kalarus oraz Wiesława Koladyńska z grupą młodych „historyków”. Zespół Emeranto z CK w Chojnie zaśpiewał kilka kolęd, a potem intonował wspólne śpiewanie z uczestnikami spotkania.
Na początku uroczystości wręczono kilka odznaczeń, przyznanych przez Zarząd Główny Związku Sybiraków. Srebrną Odznakę Honorową za Zasługi dla ZS otrzymała Aniela Kikosicka, która do niedawna w dużej części zajmowała się funkcjonowaniem tutejszej organizacji. Prezes Kołaczyk serdecznie jej podziękował za wieloletnią pracę i zaangażowanie. Odznakę Honorową Sybiraka przyznano ponadto: Wandzie Szołkiewicz, Czesławie Szot, Józefowi Syposzowi, Oldze Śliwińskiej, Stanisławowi Uchmanowi i Piotrowi Zarównemu. Odznaką tą uhonorowano także burmistrza Trzcińska Zbigniewa Kitlasa (od paru lat czynnie wspierającego ZS) oraz SP z Chojny. Na zakończenie spotkania wręczono uczestnikom miniaturowe choinki oraz kalendarze Koła Terenowego w Chojnie.


Organizatorzy za naszym pośrednictwem dziękują za finansowe wsparcie Janowi Wójcikowi (firma Rolbud z Trzcińska-Zdroju), staroście Wojciechowi Konarskiemu, Mirosławowi Ochalowi (Drewco), burmistrz Cedyni Gabrieli Kotowicz, burmistrzowi Trzcińska Zbigniewowi Kitlasowi oraz restauracji Piastowska. Dziękują też zespołowi Emeranto, ks. Zbigniewowi Stachnikowi za opłatek i krzepiące słowa, a także dzieciom z koła historycznego za prezentację fragmentów wspomnień sybirackich.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska