Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 02 z dnia 10.01.2017

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
U nas nadal najmniej ludzi w kościołach
W niedzielę wielkie zbieranie
Ścieżka wyprostowana
Budżety w Mieszkowicach, Moryniu i Widuchowej
Zapisy na rajd Włóczykija
Ponownie o ZGDO
Marynarska opowieść (2)
Sport

Budżety w Mieszkowicach, Moryniu i Widuchowej

Skarbnik Mieszkowic
Bożena Misiewicz
W Mieszkowicach chcą zmniejszyć dług
W planie budżetowym na 2017 rok, przedstawionym w Mieszkowicach 29 grudnia, akcentowane jest dążenie do zmniejszenia zadłużenia gminy. Dług przewidziany na koniec roku ma się zmniejszyć o ponad milion i wynieść 7,740 mln zł. Gmina nie planuje też zaciągać kredytów ani pożyczek, ponadto chce wypracować nadwyżkę w wysokości 600 tys. Ogólnie dochody w porównaniu do roku poprzedniego zwiększyły się o prawie 6 mln i mają wynieść 31,403 mln, a wiąże się to głównie z wyższym podatkiem od nieruchomości naliczanym od elektrowni wiatrowej. Burmistrz Andrzej Salwa zapewniał, że gmina może liczyć na jego wzrost nawet o 230 proc. Dodatkowo przewiduje się wyższy poziom dotacji celowych (ponad 9 mln zł) i subwencji ogólnej (8,200 mln zł). Wydatki mają się zmieścić w kwocie 30,791 mln i - jak w prawie każdej gminie - większość pochłania oświata, program 500+ (który jest dotowany przez państwo) i pomoc społeczna. Ponieważ w tych punktach wydatki rosną najszybciej, gmina musi ograniczyć pieniądze na inne cele. Plan zakłada sfinansowanie oświaty sumą 9,717 mln, świadczenia wychowawcze i społeczne ogólnie wyniosą ok. 9 mln, natomiast pomoc społeczna ponad 2 mln zł. Największe przewidywane inwestycje to: budowa osiedlowej ulicy Piastów w Mieszkowicach (1,300 mln), remonty dróg w Starych Łysogórkach i w Zielinie (po 100 tys. każda), renowacja kolejnego odcinka murów obronnych (50 tys.) i kontynuacja budowy ścieżki rowerowej Mieszkowice - Wierzchlas (420 tys.).
Dyskusję wywołał punkt, w którym planuje się przeznaczyć 100 tys. na zakup kontenerowej świetlicy dla Sitna. Niektórzy z radnych próbowali zmniejszyć pieniądze na ten cel albo wyłożyć je na zupełnie inne inwestycje (np. remonty dróg). Do pozostawienia tych środków najmłodszemu sołectwu (Sitno zostało powołane w październiku 2015 r.) namawiali radni Konstanty Michałowski i Zbigniew Kmiecik, argumentując to tym, że dzieci z tej miejscowości nie mają gdzie spędzać czasu wolnego, a zebrania wiejskie odbywają się w mieszkaniu pani sołtys – bo społeczność nie ma się gdzie gromadzić. To chyba ostatecznie przekonało radnych, ponieważ wycofali się oni ze swoich poprawek i sołectwo otrzyma obiecane w budżecie środki.
Za uchwaleniem budżetu głosowało 13 radnych, 2 wstrzymało się (Eugeniusz Bieliński i Janusz Dymidów), nikt nie był przeciw. Burmistrz zażartował, że jak tak dalej pójdzie, to obaj panowie z opozycji zagłosują w połowie roku za absolutorium.


W Moryniu jednogłośnie
W Moryniu jednogłośnie przyjęto projekt budżetu na 2017 rok, który przedstawił skarbnik Marek Kurjata podczas sesji 29 grudnia. Dochody oszacowano na 15,507 mln zł, a wydatki na 16,337 mln (najwięcej, bo ponad 4 mln, przeznacza się na rodzinę, w tym program 500+). Deficyt, który powstał, gmina planuje spłacić pożyczkami (791 tys.) i wolnymi środkami z rozliczeń kredytów z lat poprzednich (39 tys.). Jak zaznaczył burmistrz Józef Piątek, w tym roku Moryń skupia się na inwestycjach, ponadto priorytetem jest pozyskiwanie środków unijnych. Planowane inwestycje to m.in.: modernizacje dróg gminnych w Bielinie (665 tys.) i Starym Objezierzu (419 tys.), a także remont szatni przy stadionie w Witnicy wraz z zakupem wiaty (159 tys.). Gmina stara się również o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na dalszą renowację murów obronnych.
Moryńscy radni jednogłośnie za tegorocznym budżetem gminy


W Widuchowej chwalą skarbnika
Skarbnik Widuchowej Marcin Bachta
Projekt budżetu, przedstawiony na sesji w Widuchowej 30 grudnia, zyskał aprobatę większości radnych (jedynie Agnieszka Malik wstrzymała się od głosu), którzy nie szczędzili skarbnikowi gminy Marcinowi Bachcie słów uznania. Nie tylko podczas sesji, ale również w trakcie prac komisji, służył swoją pomocą i doświadczeniem, za co podziękowano mu w trakcie dyskusji nad bud-żetem. Zdzisław Merski stwierdził, że jest to jedna z lepszych propozycji finansowych w ciągu ostatnich lat, gdyż znalazło się w niej miejsce na nowe inwestycje oraz kontynuacje tych zaczętych już wcześniej. Przewodniczący rady Bogdan Kosmalski również zaznaczył, że budżet jest przygotowany rozsądnie, mimo że gmina musi się zadłużyć w związku z dwoma dużymi inwestycjami: rewitalizacją Bulwarów Rybackich oraz budową oczyszczalni przydomowych. Oba przedsięwzięcia dofinansowuje Unia Europejska, jednak zanim środki te zostaną gminie zwrócone, musi ona sama wyłożyć pieniądze – dlatego niezbędne są kolejne zadłużenia. W 2017 roku wzrosną one o 1,540 mln zł (z czego 1,440 mln planuje się pokryć sprzedażą papierów wartościowych).
Dochody szacowane są na 19,780 mln (z czego bieżące 19,470 mln i majątkowe 310 tys.), a wydatki na 21,320 mln (bieżące 18,294 mln i majątkowe ok. 3 mln). W tym roku w Widuchowej najwięcej pochłonie oświata (ponad 6 mln) i program 500+ (ok. 3 mln).
(tekst i fot. mw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska