„Gazeta Chojeńska” numer 28 z dnia 11.07.2017
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Flis Odrzański już po raz dwudziesty drugi

Ponad 700 km miał do pokonania w tym roku już dwudziesty drugi Flis Odrzański. Po raz pierwszy w historii tego przedsięwzięcia główna tratwa powstała w Czechach, a dokładnie na terenie Bohumina. – Gdy rozmawiałam z władzami czeskimi o tym projekcie, byli bardzo zdziwieni pomysłem pływania na tratwie – opowiada Elżbieta Marszałek, wiceprezes Zarządu Głównego Ligi Morskiej i Rzecznej, a także organizatorka flisów. Na szczęście wspólnymi siłami udało się wszystko przygotować i 20 czerwca ruszono z Czech w kierunku Szczecina.

Tratwa Flisu dociera do Widuchowej

Tradycją jest, że flisacy zatrzymują się w różnych miejscowościach położonych na rzecznej trasie, w tym także tych z naszego powiatu. Gościli więc w Gozdowicach, Bielinku, Widuchowej i Gryfinie. W Gozdowicach 5 lipca rano przywitał ich burmistrz Mieszkowic Andrzej Salwa. Goście złożyli kwiaty pod Pomnikiem Wdzięczności Żołnierzom 1 Armii Wojska Polskiego na Siekierkowskim Cmentarzu Wojennym w Starych Łysogórkach. Historię cmentarza i lapidarium opowiedział Michał Dworczyk - dyrektor Muzeum 1 Armii Wojska Polskiego oraz Dziejów Ziemi Mieszkowickiej. Flisacy odwiedzili także obie siedziby muzeum: w Starych Łysogórkach i Gozdowicach.

Na Siekierkowskim Cmentarzu kwiaty składają Elżbieta Marszałek, Andrzej Salwa i Włodzimierz Grycner (fot. UM Mieszkowice)

Retman Mieczysław Łabędzki

Tego samego dnia, krótko po południu, udało nam się wypatrzyć łódki, statki, motorówki i tratwę Flisu w Bielinku. Panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały dla wszystkich głodnych (nie tylko wodnych wrażeń) pyszny poczęstunek, a gości powitała sekretarz gminy Ewa Pawłowska, dyrektor Cedyńskiego Ośrodka Kultury i Sportu Andrzej Łazowski oraz soł-tys Jadwiga Gruchała. Po wspólnym krótkim biesiadowaniu E. Marszałek, komodor flisu Włodzimierz Grycner i retman Mieczysław Łabędzki w kilku słowach podziękowali za gościnę i wręczyli przedstawicielom gminy pamiątkowy dyplom. E. Marszałek ubolewała tylko, że w tak strategicznym miejscu na mapie Odry brak chociażby niewielkiej przystani, aby więcej flisaków mogło się zatrzymać i poznać uroki Bielinka i okolic.
Goście dodatkowo mogli obejrzeć przygotowaną przez A. Łazowskiego wystawę dotyczącą pracy dziennikarzy na pograniczu.

Sekretarz gminy Cedynia Ewa Pawłowska i komodor flisu Włodzimierz Grycner

Późnym popołudniem Flis Odrzański zawinął do Widuchowej, przywitany przez wójt Annę Kusy-Kłos i sekretarza gminy Andrzeja Stachurę. Warto dodać, że ulica Bulwary Rybackie, gdzie mieści się widuchowskie nabrzeże, w tym roku przejdzie pierwszy etap modernizacji, dzięki któremu powstanie tam nowa nawierzchnia i chodnik.

Wójt Widuchowej Anna Kusy-Kłos i Elżbieta Marszałek

W piątek Flis zatrzymał się w Gryfinie, a w sobotę, już u celu wyprawy, prezentował się w Szczecinie na Wałach Chrobrego.
(tekst i fot. mw, rr)

do góry