Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 28 z dnia 11.07.2017

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Unia daje 3 mln euro na most w Siekierkach
Flis Odrzański już po raz dwudziesty drugi
Świętowała policja
Ostatnie absolutoria
Kresowe potrawy i kilkadziesiąt piłek
Powiatowe stypendia
Sport

SPORT

Srebro z Krakowa
W pierwszy weekend lipca w Krakowie odbyły się mistrzostwa Polski weteranów w lekkiej atletyce. Wystartował tam Wojciech Strelczuk z Chojny - nasz aktualny halowy mistrz i rekordzista kraju w pchnięciu kulą w kategorii 60 lat. Tym razem musiał zadowolić się srebrnym medalem. Powiedział, że ma niedosyt, bo o złoto przegrał w ostatniej kolejce. Do tego momentu zdecydowanie prowadził z dobrym wynikiem 14,06 m. Jednak jego najgroźniejszy rywal Ryszard Zglenicki z Bydgoszczy, mocno zmotywowany, uzyskał w ostatnim rzucie aż 14,43 m i on został mistrzem. Nasz miotacz wyznał, iż żaden z jego rzutów nie był idealnie trafiony i miał moc na wynik w granicach 15 m.

W. Strelczuk zdobywa srebrny medal

Niebawem, bo już pod koniec lipca, Strelczuk będzie miał okazję wykazać swoją formę w duńskiej miejscowości Aarhus, gdzie rozegrane zostaną mistrzostwa Europy.
(tw)


Piotr Oleszczyszyn dwukrotnym finalistą
1-2 lipca lekkoatleci młodzieżowcy (do lat 22) mieli w Suwałkach swoje mistrzostwa Polski. Z Hermesa Gryfino (tym razem w konkurencjach indywidualnych) wystartował wieloboista Piotr Oleszczyszyn, zajmując szóste miejsce w rzucie oszczepem z nowym rekordem życiowym 57,37 m oraz siódme w skoku wzwyż z wynikiem 185 cm. Finałowe lokaty to kolejny sukces Piotra, który - jak wcześniej pisaliśmy - zajął czwarte miejsce na mistrzostwach Polski w dziesięcioboju. O stypendium dla Piotra za jego osiągnięcia piszemy w tym numerze w tekście „Powiatowe stypendia”.

Piotr Oleszczyszyn na rozbiegu

Natomiast prawdziwego pecha miał Paweł Pankratow, który z powodu kolejnej już kontuzji nie wystartował w mistrzostwach. Po jego doskonałych występach w biegach na dystansach od 3000 do 10000 m można było spodziewać się medalu, i to z najlepszego kruszcu, bo Paweł zdecydowanie przewodził na listach krajowych. Niestety, jak to często bywa, oprócz talentu i ciężkiej pracy w sporcie potrzebne jest jeszcze szczęście. Oby już pech na dobre opuścił naszego zawodnika, który ma potężny potencjał i może na stałe zadomowić się w krajowej czołówce długodystansowców.
(tw, fot. Hermes)


Rekordowa osiemnastka
Integracyjny Bieg o Puchar Rady Sołeckiej w Starym Objezierzu doczekał się pełnoletności. W sobotę, tuż przed startem, osiemnastkę „ochrzczono”, polewając szampanem karoserię samochodu pilota biegu. Jak przystało na jubileusz, pojawiła się rekordowa liczba gości. W biegu na 5 km wystartowało 47 kobiet, na dziesiątkę 84 mężczyzn, a w marszu nordic walkingu 25 osób. Tak się złożyło, iż główny organizator – przewodniczący Rady Miejskiej w Moryniu Jerzy Domaradzki miał w tym dniu urodziny, więc świętowano podwójnie.

Finiszuje K. Ciołek, a za nią K. Wojtasik
Łukasz Hryciuk na mecie

Bieg w Starym Objezierzu to już impreza kultowa. Pisaliśmy o niej wielokrotnie, chwaląc wzorową organizację i ciepłą, rodzinną atmosferę. Tu wszyscy czują się komfortowo i chętnie przyjeżdżają. Pod względem frekwencji impreza przebija biegi w Trzcińsku, Gozdowicach czy Chojnie, a należy nadmienić, iż Stare Objezierze to mała wioska. Mała, ale osobliwa - aktywna, zintegrowana, otwarta na inicjatywy. Bieg to tylko wycinek tej aktywności. Ewenementem jest, że od biegaczy nie pobiera się opłaty startowej, a każdy otrzymuje medal, koszulkę, zaś zwycięzcy puchary i nagrody, a dodatkowo losowane są upominki wśród startujących. Organizatorzy obniżają koszty poprzez swoje zaangażowanie i przyjacielskie kontakty. Od paru lat obsługę sędziowską pełnią gryfińscy sympatycy biegu. Z roli spikera doskonale wywiązuje się wiceprzewodniczący RM Krzysztof Konecki. Imprezę, oprócz miejscowych władz, często wspiera też Urząd Marszałkowski. W sobotę obecna była radna Sejmiku Wojewódzkiego Ewa Dudar, która wraz z burmistrzem Morynia Józefem Piątkiem nagradzała zwycięzców.
Główny animator biegu Jerzy Domaradzki
Rywalizację pań na 5 km, pod nieobecność Nikoliny Szurgocińskiej, wygrała także chojnianka (od kilku dni mieszkanka Dębna) Katarzyna Ciołek w czasie 21:24 s, wyprzedzając o 5 s Katarzynę Wojtasik z Dębna i o 12 s Anetę Jaz z Chojny. W pierwszej dziesiątce znalazły się ponadto: 4. Kaja Otoka 21:38 - Szczecin, 5. Iwona Batóg 22:16 - Dębno, 6. Aneta Szar 22:51 - Dębno, 7. Anna Rutkiewicz-Surmacz 23:42 - Chojna, 8. Justyna Hałka 23:50 - Łobez, 9. Bożena Kos 24:17 - Moryń, 10. Elżbieta Andrzejczak 24:30 - Dębno.
Wśród mężczyzn na dystansie dwukrotnie dłuższym zdecydowanie zwyciężył renomowany dębnowski długodystansowiec Łukasz Hryciuk w czasie 33:27. Kolejne miejsca zajęli: 2. Tomasz Waszczuk 34:54 - Szczecin, 3. Dawid Pigłowski 35:03 - Santocko, 4. Tomasz Chawawko 35:29 - Dębno, 5. Arkadiusz Minko 35:34 - Szczecin, 6. Tomasz Osowski 35:42 - Dębno, 7. Daniel Pogorzelski 37:02 - Szczecin, 8. Karol Gontarz 37:33 - Trzcińsko-Zdrój, 9. Tomasz Śmigiel 38:01 - Kostrzyn, 10. Mirosław Wujda 38:30 - Dębno.
Organizatorzy nagrodzili także najlepszą zawodniczkę z gminy Moryń, którą okazała się Bożena Kos oraz najszybszego zawodnika - Andrzeja Trochimiuka. Uhonorowano również najlepszego biegacza z sołectwa Stare Objezierze - Krzysztofa Trojanowskiego. Nordic walking potraktowano czysto rekreacyjnie i nie prowadzono klasyfikacji.
Biegnie Aneta Jaz
(tw, fot. rr)


Pobiegły na wakacje
W Goleniowie zorganizowano 1 lipca bieg pod nazwą „Pobiegnij na wakacje”, w którym wystartowało około 300 osób na dystansach 5 i 10 km. Na wakacje mocno spieszyła się chojeńska 17-latka Aneta Jaz (uczennica ZSP w Chojnie), która stanęła na drugim stopniu podium na 5 km, uzyskując czas 21:56 s. Jej siostra bliźniaczka Justyna Jaz także pobiegła bardzo ambitnie, zajmując dziewiąte miejsce. Wygrała Agnieszka Mścichowska z Goleniowa z rezultatem 20:44 s.
(tekst i fot. tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska