„Gazeta Chojeńska” numer 30 z dnia 25.07.2017
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Tu kiedyś była granica

Tak nazywały się polsko-niemieckie warsztaty dla młodzieży, trwające od 9 do 15 lipca. Zorganizował je Cedyński Ośrodek Kultury i Sportu, a niemieckim partnerem było stowarzyszenie Begegnungszentrum (Centrum Spotkań) z Lunow. Przedsięwzięcie koordynowała Magda Ziętkiewicz. Uczestniczyła młodzież z gimnazjum w Angermünde oraz z gimnazjów w Cedyni i Chojnie, a także uczennica ze Szczecina. Impulsem było przypadające w tym roku 10-lecie przystąpienia Polski do układu Schengen, dzięki czemu zniknęły kontrole na naszej zachodniej granicy.

Warsztaty filmowe: Kamila Błoch z Chojny i Maxim-Louis Hahs

Uczestnicy stacjonowali w agroturystycznym ośrodku w Piasku, gdzie przed wojną funkcjonowała leśniczówka, a po 1945 roku strażnica Wojsk Ochrony Pogranicza. Młodzież pracowała w trzech grupach: fotograficznej (pod kierunkiem Konrada Wielgoszewskiego ze Szczecina), filmowej (pod opieką Dominika Sienkiewicza) i dziennikarskiej (op. Magda Ziętkiewicz). Próbowano zdiagnozować, jak dalece otwarcie w 1993 roku przejścia granicznego w Osinowie Dolnym, a następnie przystąpienie Polski do układu Schengen, zmieniły życie mieszkańców przygranicznej gminy Cedynia. Dopóki most na Odrze w Osinowie był zamknięty, miejscowość ta wydawała się zapomnianym przez Boga i ludzi skrajem świata. Po otwarciu granicy okazało się, że leży bardzo blisko jednego z jego centrów, bo stąd na całej polsko-niemieckiej granicy jest najbliżej do Berlina. Liczący 180 mieszkańców Osinów zamienił się w wielkie centrum handlowo-usługowe z targowiskami, sklepami, restauracjami i kilkudziesięcioma zakładami fryzjerskimi. Uczestnicy warsztatów pytali, jak wyglądały przygraniczne miejscowości 25 lat temu, jak wówczas żyli ich mieszkańcy, jak zarabiali na życie.

Warsztaty fotograficzne: Czarek Piątek i Iza Grempka

Program obejmował wiele przedsięwzięć, m.in. reporterski zwiad terenowy, grę miejską w Cedyni i na przygranicznym bazarze w Osinowie Dolnym. Jednym z zadań było napisanie listu do Niemca, który opuścił te tereny w wieku 16 lat i chciałby je teraz odwiedzić. Trzeciego dnia w teatrze UBS w Schwedt młodzież obejrzała dwa spektakle (jeden po polsku, drugi po niemiecku) w ramach Festiwalu Teatrów Szkolnych. Nazajutrz realizowano jedną z kluczowych części projektu, czyli uliczne sondy w Osinowie i Cedyni, zadając pytania polskim handlowcom i niemieckim klientom. Nie mogło oczywiście zabraknąć dni rekreacyjnych (np. w rezerwacie „Bielinek” czy w Geoparku nad jeziorem w Moryniu) oraz zabaw integracyjnych.

Grupa dziennikarska przed budynkiem agroturystyki w Piasku. W środku Magda Ziętkiewicz.

Ostatniego dnia, czyli w sobotę 15 lipca, w świetlicy wiejskiej w Bielinku podsumowano projekt w obecności nie tylko uczestników, ale także rodziców, nauczycieli z zaangażowanych szkół i mieszkańców gminy Cedynia. Obecni byli m.in.: radny Zenon Pikuła (sołtys Piaska), cedyński kolekcjoner pamiątek regionalnych Zbigniew Bogdanowicz i dyrektor COKiS-u Andrzej Łazowski. Przedstawiono wyniki sondy (omówimy je wkrótce osobno), na wystawie oglądano fotograficzne owoce projektu oraz wyświetlono profesjonalnie nakręcony kilkunastominutowy film (z napisami w obu językach). Warto dodać, że kierujący grupą filmową Dominik Sienkiewicz 12 lat temu, jeszcze jako chojeński licealista, zaraził się tym bakcylem podczas podobnych warsztatów, a teraz filmem zajmuje się zawodowo. Owoc pracy tej grupy ma być prezentowany w różnych miejscach, a potem będzie udostępniony w Internecie. Warto przytoczyć przedstawioną w filmie ciekawą opinię niemieckiego klienta, któremu nasz kraj bardzo się podoba, ale uważa, iż prawdziwa, tradycyjna Polska zaczyna się daleko od granicy, bo tutaj już się wszystko wymieszało.

Uczniowie z Cedyni rozmawiają ze Zbigniewem Bogdanowiczem

Projekt został dofinansowany z Funduszu Małych Projektów w ramach współpracy Interreg Va Meklemburgia-Pomorze Przednie/Brandenburgia/Polska oraz ze środków Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży.
Robert Ryss
(fot. organizatorzy)

do góry