Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 49 z dnia 05.12.2017

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Marszałek chce od gminy miliona
Kto się wycofuje?
16 milionów dla Kołbacza
Budżet bez okowów
Seniorze, dotknij gotyku!
Rozpoczęła się rozbudowa przedszkola
Nadal nie chcą ryczałtu
Sport

Marszałek chce od gminy miliona

Nadal nie ma zgody między Zarządem Województwa Zachodniopomorskiego a gminą Cedynia w sprawie finansowania dwóch inwestycji: remontu 830 m drogi wojewódzkiej przy przejściu granicznym w Osinowie Dolnym oraz rewitalizacji dla ruchu pieszo-rowerowego mostu na Odrze w Siekierkach. Jak już informowaliśmy (nr 41, 44 i 45), zaczęło się od tego, że burmistrz Cedyni nie zrzekła się odszkodowania za grunty, które województwo musi przejąć od gminy, by przebudować drogę w Osinowie. W rezultacie marszałek województwa Olgierd Geblewicz od rozwiązania tej sprawy uzależnił swe działania w sprawie mostu. 2 listopada powiedział: „Jeżeli most ma być potem własnością gminy, to ona powinna wyłożyć wkład własny. Wystąpimy do pani burmistrz o zabezpieczenie takiej kwoty”.

I rzeczywiście, cztery dni później do gminy pismo wysłała dyrektorka Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego Dorota Janicka. Instytucja ta z ramienia samorządu województwa jest wiodącym partnerem w projekcie mostowym. Dyrektorka napisała: „Zostałam zobowiązana przez Zarząd Województwa do wystąpienia do Pani Burmistrz z propozycją pokrycia przez gminę Cedynia kosztu wkładu własnego na realizację projektu. Całkowity koszt wynosi 7.183.318 zł brutto. Województwo otrzyma dofinansowanie w wysokości 85 proc. tej kwoty, natomiast 15 proc. stanowi wkład własny beneficjenta. Z uwagi na poniesione przez województwo w 2016 r. koszty przygotowawcze projektu, bardzo dużą wartość inwestycji oraz zaangażowanie środków województwa w celu prefinansowania całej inwestycji, jaka zostanie wykonana w gminie Cedynia, znacznie przyczyniając się do rozwoju turystycznego tego regionu, uznano, iż właściwym byłoby zaangażowanie finansowe gminy Cedynia w realizację tego przedsięwzięcia. Uprzejmie proszę o ustosunkowanie się Pani Burmistrz do rekomendacji Zarządu Województwa, wskazującej gminę do udziału finansowego w projekcie w wysokości 15 proc. wartości, co daje kwotę 1.077.497,70 zł brutto”.

Władze Cedyni omawiały tę sprawę na ostatniej sesji Rady Miejskiej 29 listopada. Kierowniczka referatu w Urzędzie Miejskim Małgorzata Portkowska-Gabryś przypomniała radnym historię przedsięwzięcia. 17 lutego 2016 r. podpisano list intencyjny - trójstronne porozumienie między gminą, samorządem województwa i Zespołem Parków Krajobrazowych. Dwa miesiące później do projektu przystąpił Urząd Barnim-Oderbruch, który jest w nim niezbędnym niemieckim partnerem. 27 maja ub.r. Cedynia przekazała na rachunek województwa 120 tys. zł dotacji na opracowanie dokumentacji. 24 października 2016 reprezentowane przez ZPK województwo podpisało z gminą umowę, określającą zadania. Po stronie województwa jest aplikowanie o dofinansowanie z Interregu, a po jego uzyskaniu wykonanie inwestycji, czyli przystosowanie dawnego mostu kolejowego do ruchu turystycznego, a więc utworzenie ścieżki pieszo-rowerowej. Gmina zobowiązała się do przejęcia do końca 2019 roku działki z mostem oraz utrzymania trwałości projektu (czyli utrzymania mostu) przez pięć lat po zakończeniu inwestycji. Rok temu złożono wniosek o dofinansowanie. Partnerem wiodącym jest ZPK, a drugim Urząd Barnim-Oderbruch. Oprócz tego Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich realizuje projekt budowy ścieżek rowerowych, w tym tej od mostu w Siekierkach w głąb regionu. 26 kwietnia br. Rada Miejska Cedyni podjęła uchwałę pozwalającą skomunalizować działki na dawnych nasypach kolejowych (gdzie ma biec ścieżka) i działki z mostem. 5 lipca komitet monitorujący Interregu zdecydował o przyznaniu dofinansowania na most.

Most w Siekierkach

- Od początku było wiadomo, kto będzie realizatorem projektu. Dofinansowanie otrzymało województwo, którego jednostką są Parki Krajobrazowe. Nigdy nie było mowy o tym, że gmina ma wnieść udział własny na etapie przygotowania projektu, natomiast od początku mówiliśmy, że weźmiemy na siebie ciężar utrzymania mostu po zrealizowaniu inwestycji. Wstępnie wiemy, jakie to będą koszty: przeglądy to ok. 5 tys. zł rocznie, ale nie wiadomo, jakie będą koszty np. drobnych napraw czy odśnieżania - powiedziała burmistrz Gabriela Kotowicz. Mocno podkreśliła, że nie jest to tylko lokalna atrakcja, gdyż Zarząd Dróg Wojewódzkich otrzymał dofinansowanie unijne na ścieżki rowerowe, bo wykazał ich transgraniczny charakter, a to właśnie most w Siekierkach ma je połączyć z niemieckimi szlakami.

Jak mówi G. Kotowicz, sprawa 15-procentowego wkładu gminy pojawiła się po informacji, że nie będzie rezygnacji z odszkodowania za działki w Osinowie. - Oświadczyłam, że nie zrezygnujemy, bo na tym etapie nie było wiadomo, kiedy i czy w ogóle będzie realizowana ta droga. Wtedy pojawiła się próba łączenia przez Zarząd Województwa remontu drogi z modernizacją mostu. Według mnie sprawa mostu została zakończona i powinna rozpocząć się realizacja tej inwestycji. Gmina nie jest tu partnerem, choć bierze na siebie później obowiązek utrzymania obiektu - oznajmiła burmistrz. Twierdzi, że od trzech tygodni usiłuje umówić się z marszałkiem, żeby zaproponować, iż jeśli będzie wiadomo, kiedy nastąpi remont drogi, to odszkodowanie zostanie przekazane na tę inwestycję.

Zgodnie z ustawą, gmina może się zrzec odszkodowania, jeżeli są uzasadnione względy ekonomiczne i społeczne. - Na pewno nie ma względów ekonomicznych, bo podmiot mający umowę na długoletnią dzierżawę części tej działki zwrócił się już do gminy o obniżenie czynszu. To rocznie ok. 130 tys. zł. Musieliśmy też rozwiązać umowę z innym dzierżawcą - oznajmiła G. Kotowicz. Przekazała radnym, że 28 listopada Zarząd Województwa przysłał projekt porozumienia, w którym deklaruje, że może zrezygnować z domagania się 15-proc. wkładu, jeśli gmina zrzeknie się odszkodowania za drogę. - Nie rozumiem, dlaczego te dwie kwestie są łączone. Nie mamy pewności, czy w ogóle dostaniemy to odszkodowanie, bo w międzyczasie Zarząd Dróg Wojewódzkich poprzez wojewodę złożył do ministra wniosek o odebranie gminie tych działek w Osinowie. Tym bardziej nie możemy mówić o zrzeczeniu się odszkodowania, bo być może w ogóle go nie dostaniemy - zaznaczyła burmistrz Kotowicz.

Na sesji nie było mowy o tym, że utrzymanie mostu może przerastać możliwości gminy, choć opinia taka pojawiła się w przestrzeni publicznej.
Tekst i fot. Robert Ryss

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska