Sporne okręgi
Wiele perturbacji sprawiła w Widuchowej uchwała o podziale gminy na okręgi wyborcze przed jesiennymi wyborami samorządowymi. Sesję Rady Gminy 22 lutego przerwano w tym punkcie. Większościowa opozycja zdążyła jeszcze przegłosować poprawkę zgłoszoną przez Sebastiana Pomykałę, przenosząc sołectwo Bolkowice z okręgu w Widuchowej do jednego okręgu z Lubiczem. Taką zmianę wprowadzono cztery lata temu, ale wójt Anna Kusy-Kłos w swym projekcie uchwały przywróciła stan sprzed 2014 roku, powołując się na głosy niezadowolenia mieszkańców z ich radnej, czyli Agnieszki Malik. Uważają, że za rzadko spotyka się ona ze społecznością Bolkowic.
Sesję wznowiono 6 marca i blisko cztery godziny dyskutowano nad tym samym punktem. Sekretarz gminy Andrzej Stachura mówił, że przepisy upoważniają tylko wójta do przygotowania takiej uchwały. Radni mogą ją odrzucić, ale nie zmienić. Poza tym poprawka opozycji nie zmieniła w uchwale uzasadnienia, w którym zawarto wyliczenia norm przedstawicielstwa (czyli liczbę wyborców) dla danego okręgu. Przenosząc Bolkowice znów do Lubicza, zmniejsza się liczba wyborców na ul. Grunwaldzkiej w Widuchowej, gdzie przyporządkował Bolkowice projekt wójt Kusy-Kłos.
Radni wyrażali też wątpliwości, czy przewodniczący rady Bogdan Kosmalski miał prawo przenieść dalszy ciąg obrad na inny dzień i czy uchwały z drugiego dnia będą prawomocne. Przewodniczący tłumaczył się, że gdy 22 lutego zorientował się, iż nie miał prawa przełożyć obrady, to wrócił na salę, ale wkrótce zabrakło kworum.
Mimo tych wszystkich niejasności przewodniczący poddał pod głosowanie uchwałę z poprawką radnego Pomykały. Opowiedziało się za tym siedmioro radnych, czyli niemal cała opozycja (jedynie Magdalena Puzik wstrzymała się). Piątka popierająca wójt (dwóch radnych było nieobecnych) głosowała przeciw. Taki sam wynik był przy uchwalaniu podziału na obwody głosowania.
Dodajmy, że 22 lutego do przeforsowania poprawki starczyło pięć głosów obecnych na sali radnych opozycyjnych, bo grupa popierająca wójt nie wzięła udziału w głosowaniu.
Uchwały o granicach okręgów gminy muszą podjąć do końca marca. Jeśli okaże się, że w Widuchowej ustalono je niezgodnie z procedurą, to granice ustali komisarz wyborczy w Szczecinie.
Robert Ryss