Rocznica
Rok temu odszedł od nas Jan Paweł II - Papież-Polak, ale jednocześnie ktoś dużo ważniejszy: duchowy ojciec, przewodnik, wielki autorytet także dla wielu niewierzących... Tamte szczególne dni zaowocowały niezwykłymi zjawiskami: pojawił się nastrój pojednania, współodczuwanie, wyciszenie agresji. Ale okazało się to krótkotrwałe. Wkrótce politycy - także ci spod papieskich sztandarów - zademonstrowali nam niespotykany popis fałszu i obłudy. Piłkarscy kibice szybko wrócili do swych "typowych ról", prezentując chamstwo, nietolerancję czy zwykły bandytyzm. Wielu z nas na Jego śmierci robi interes finansowy, inni - próbują zbijać kapitał polityczny. A wśród nas samych - zwykłych Polaków - czy więcej jest dzisiaj wzajemnej życzliwości, serdeczności, ufności?
Medytujemy, wspominamy... To dobrze. Ale pospolitość skrzeczy...
(rr)
Różaniec w deszczu
|