Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 23 z dnia 08.06.2010

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Jest lepiej, ale nadal groźnie
Burmistrz odwołuje
Lekcja samorządności
Dzień Chojny w Hanowerze
Sigulda w Chojnie
Orlik na Dzień Dziecka
Brakuje parkingów!
Szóstoklasiści bez entuzjazmu
Schetynówki na Lotnisku
Jak dbać o małą ojczyznę?
Procesja czy wiec?
Mieszkowice i Oderberg tańczą już 5 lat
Sport

Jest lepiej, ale nadal groźnie

W naszym regionie Odra na szczęście nie wyrządziła poważnych szkód w porównaniu z południem Polski, jednak w powiecie gryfińskim nadal obowiązuje stan alarmowy. Podtopionych jest kilkadziesiąt budynków, głównie gospodarczych. Ewakuowało się kilkanaście osób. Poziom wody w Odrze od 1 czerwca do minionej niedzieli 6 czerwca obniżył się w Gozdowicach o 36 cm i wynosił 575 cm (to nadal o 165 cm powyżej stanu alarmowego). Spadki odnotowano również w innych punktach pomiaru. W niedzielę w Bielinku było 655 cm (stan alarmowy przekroczony o 195 cm), w Widuchowej 705 cm (przekroczenie o 85 cm) i w Gryfinie 611 cm (41 cm powyżej stanu alarmowego). Najpoważniejsza sytuacja była na początku ubiegłego tygodnia, gdy do wysokiego stanu Odry dołączyła cofka, wywołana północnym wiatrem. Powodowało to cofanie się wody w rzece zamiast wpływania jej do morza. Widoczne to było także na dopływach Odry: Rurzyca płynęła do tyłu, rozlewając się w duże jezioro między Nawodną a Garnowem. Na szczęście w połowie tygodnia wiatr się zmienił i cofka ustąpiła.

Rzeczka Rurzyca ma zwykle w Nawodnej 5 metrów szerokości. Ale w ostatnich dniach, zamiast wpływać do... Odry, płynęła do tyłu, tworząc koło Garnowa wielkie rozlewisko.
Zalana i zamknięta jest droga nr 120 Gryfino - Mescherin, a także biegnąca nad samą Odrą 4-kilometrowa gminna droga Krajnik Dolny - Zatoń i droga gruntowa Ognica - Widuchowa. Droga wojewódzka nr 126 (z Osinowa Dolnego przez Stary Kostrzynek, Starą Rudnicę, Siekierki do Gozdowic) została podtopiona na trzech odcinkach długości 30 m, 50 m i 80 m, ale nie została zamknięta i ruch odbywa się na niej normalnie. Otwarte są też przejścia graniczne na mostach w Krajniku i Osinowie.
W Krajniku Dolnym koło mostu napór wody na szczęście nie przerwał dotąd tymczasowego wału, zbudowanego przez strażaków (nie tylko z naszego powiatu, ale też m.in. z Pyrzyc i Stargardu) oraz przez wojsko. Woda przedostała się jedynie studzienkami kanalizacyjnymi, tworząc kałużę na początku drogi prowadzącej do Zatoni. Nadal trwa mobilizacja, bo sytuacja na Odrze może się zmieniać.
W Krajniku Dolnym koło mostu na razie wytrzymał tymczasowy wał, ale nie wytrzymały studzienki kanalizacyjne
1 czerwca koło mostu w Krajniku spotkali się burmistrzowie Schwedt - Jürgen Polzehl i Chojny - Adam Fedorowicz. Wpuszczenie ogromnych mas wody na poldery po niemieckiej stronie bardzo pomogło w zmniejszeniu zagrożenia powodziowego na polskich terenach.
(tekst i fot. rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska