Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 18 z dnia 03.05.2011

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Godków i Lisie Pole: klasy 0-III, Strzelczyn: tylko zerówka
Punkt i taras
To, co jest pomiędzy
Ożywić szlak pamięci
Dotacja dla Kołbacza
Czeski tramp i polska dwururka
Rondo już jest
Brzmienie ognia
Pojadą do Francji
Spacer z kolorem
Chłopcy z Trzcińska i Swobnicy najlepsi w województwie
Sport

Godków i Lisie Pole: klasy 0-III, Strzelczyn: tylko zerówka

Decyzję o formalnej likwidacji z dniem 31 sierpnia trzech wiejskich szkół podjęła w czwartek Rada Miejska w Chojnie. W Godkowie i Lisim Polu pozostawiono jednak oddziały 0-III (będą to filie podstawówek w Chojnie i Nawodnej), a w Strzelczynie oddział przedszkolny. Jak stwierdził burmistrz Adam Fedorowicz, w Strzelczynie uczy się teraz tylko 28 uczniów, więc w klasach I-III pozostałoby ich zaledwie ok. 10. Innego zdania był radny Leszek Stefański, który powiedział, że w młodszych klasach Strzelczyn nie odbiega liczbą dzieci od innych szkół.

Od września tablica ta przejdzie już do historii
Najwięcej sporów wywołała placówka z Lisiego Pola, gdyż powstałe tam niedawno Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Społecznych wystąpiło o przekazanie mu szkoły. Według prezesa stowarzyszenia Edwarda Piotrowskiego, jego organizacja poprowadziłaby szkołę lepiej i taniej (o 100-200 tys. zł) niż gmina. Jednak burmistrz ocenił, że to tylko deklaracje. Powiedział, że nic nie stoi na przeszkodzie, by stowarzyszenie zaczęło prowadzić w tym samym miejscu szkołę, na co zezwalają inne przepisy oświatowe. Radna Ryszarda Bekier apelowała: - Dajmy im szansę. Jak nie podołają, to sami się pogrążą.

Według mieszkańca Godkowa Andrzeja Berdzika szkoła w jego miejscowości jest najtańsza w gminie, więc likwidacja z powodów ekonomicznych jest nielogiczna. Burmistrz odparł, że wszystkie szkoły są porównywalne pod każdym względem. Uznał jednak, że pozostawienie ich w dotychczasowej ilości będzie zbyt wielkim obciążeniem finansowym dla gminy, która wskutek tego nie będzie w stanie wywiązywać się ze swych innych zadań.
Radny Jarosław Przygoda pytał, jaki jest sens likwidacji szkół, skoro pozostaną koszty utrzymania tam filii. Burmistrz przytoczył wyliczenia, że obie filie plus zerówka w Strzelczynie kosztować będą 600-700 tys. zł, a więc roczne oszczędności w budżecie gminy wyniosłyby 1,2-1,4 mln zł. Przygoda pytał też, ilu nauczycieli z tych trzech wiejskich szkół straci pracę. Według różnych wyliczeń może to być 40-60 proc. Część z nich może przejść na emeryturę.

Każda z trzech uchwał przeszła jednym głosem: 8 do 7. Za likwidacją głosowali wszyscy radni klubu Wspólnota Samorządowa (poza E. Nowicką): Janusz Babiarz, Andrzej Jamróz, Kazimierz Komorzycki, Piotr Mróz, Norbert Oleśków, Wojciech Skrzypczyk, Patryk Szczapa i Piotr Żebrowski. Przeciw byli: Ryszarda Bekier, Michał Burak, Stanisław Drapaluk, Jarosław Przygoda, Leszek Stefański (wszyscy z klubu Inicjatywa Samorządowa) oraz Elżbieta Nowicka i Rafał Skrzypek.

Przełożono na maj uchwałę o obwodach szkolnych, gdyż grupa mieszkańców Strzelczyna wystosowała do władz gminy pismo, że chcą, by ich dzieci chodziły do szkoły w Chojnie, a nie w Grzybnie. Identyczne pismo napisała część mieszkańców Granicznej, którzy również wolą chojeńską podstawówkę (zamiast Nawodnej). Gdyby tak się stało, to zmniejszyłaby się rządowa subwencja, która jest wyższa dla szkół wiejskich.
Robert Ryss

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska