Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 35 z dnia 28.08.2012

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Pierwsza świątynia ekumeniczna
Bogaci, biedni i oszczędni
Polski słup graniczny na germańskich śladach
Coraz częstsze huragany
Gotyk i muzyka w Chojnie
Wolność w więzieniu
Co z tą Angolą?
Kwiat rycerstwa w Baniach
Bezpiecznie nad jeziorem
Dziesięciobój Pana Jerzego
Sport

Pierwsza świątynia ekumeniczna

Tegoroczne - czternaste już - Dni Integracji, Przyjaźni i Ekumenizmu trwały w Chojnie od piątku do niedzieli. Wśród gości byli m.in.: minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, senator Sławomir Preiss, no i rzecz jasna wiele osób z Niemiec. Program był bardzo różnorodny. Głównym punktem było - jak zwykle - ekumeniczne nabożeństwo w sobotę w kościele Mariackim. Zaczęło się niefortunnie, bo z 50-minutowym spóźnieniem biskupa Mariana Kruszyłowicza (zastąpił on, podobnie jak przed rokiem, zapowiadanego wcześniej arcybiskupa metropolitę szczecińsko-kamieńskiego Andrzeja Dzięgę). Podczas nabożeństwa pastor Bert Schwarz z Hanoweru nawiązał do II Soboru Watykańskiego, który papież Jan XXIII zwołał dokładnie 50 lat temu. - To nadal najważniejsze wydarzenie kościelne XX wieku. Jan XXIII po raz pierwszy uznał też niechrześcijańskie etyczne wartości spoza Kościoła katolickiego - stwierdził. Pastor uznał, że bez Jana XXIII nie byłaby możliwa odbudowa w duchu ekumenizmu chojeńskiego kościoła Mariackiego. - Dopiero po II Soborze Watykańskim Günther Kumkar i Antoni Chodakowski mogli położyć kamień węgielny pod ten pierwszy ekumeniczny kościół w Polsce. To graniczy prawie z cudem, że my, protestanci i katolicy, po prawie 500 latach obejmujemy się i odprawiamy wspólnie nabożeństwo. W duchu Soboru Watykańskiego papież Jan Paweł II w encyklice „Ut unum sint” wyraził życzenie jedności wszystkich chrześcijan. Ostateczna jedność Kościoła może być tylko dziełem Boga, nie papieża ani też jakiegoś protestanckiego gremium. Do tego momentu musimy się z tym pogodzić, zaakceptować i respektować różnice w naszych Kościołach - powiedział B. Schwarz. - To, co dla nas, Polaków i Niemców, jest dziś, po 20 latach rzeczą naturalną, było pod koniec zimnej wojny dziełem pionierskim - ocenił wspólną odbudowę ekumenicznej świątyni w Chojnie.

Podczas nabożeństwa - od lewej: Adam Fedorowicz, Rosemarie Kumkar, Peter Helbich, Zbigniew Zychowicz, Kazimierz Komorzycki
Drzewko pamięci Günthera Kumkara sadzą: Rosemarie Kumkar, ks. Antoni Chodakowski i Adam Fedorowicz
Orkiestra Concertino pod dyrekcją Marka Siwki
Minister Arłukowicz częstował mieszkańców smaczną zupą, która przed ratuszem gotowała się w ogromnym kotle
Przewodniczący Fundacji Odbudowy Kościoła Mariackiego Peter Helbich jak co roku mówił o stanie prac przy rekonstrukcji zabytku: - Jest rzeczywiście bardzo ważne, aby kościołowi Mariackiemu powierzono trwałe zadanie na przyszłość, które napełni ten obiekt życiem. Niewielkimi stosunkowo środkami można byłoby w tym cudownym gmachu stworzyć centrum ekumenizmu. W 1994 r. udało się pozyskać 1 mln marek, co umożliwiło wykonanie w 1997 r. dachu. Potem m.in. odbudowano wieżę wraz z klatką schodową dla turystów, naprawiono stare zegary, wewnątrz kościoła obmurowano cegłami 8 betonowych filarów, wykonano 7 nowych bocznych sklepień, 11 drewnianych balustrad na emporach, odrestaurowano kaplicę Maryjną, zwaną obecnie salką Bonhoeffera. Do dziś odbudowa kosztowała ponad 2 mln euro. Gdyby G. Kumkar mógł zobaczyć dziś ten kościół, to byłby zadowolony. Byłby zadowolony również z tego, że zacieśniły się nadzwyczajnie przyjazne kontakty, powstał wielki pomost ponad granicami przez Odrę. Takiego porozumienia życzył sobie zawsze. Było to dla niego ważniejsze niż pięknie poukładane cegły. Wiele jest jeszcze do zrobienia, począwszy od wymiany poszycia dachowego, a kończąc na restauracji wnętrza. Myślę, że to zadanie podejmą także następne pokolenia - mówił P. Helbich.

Pamiętamy o inicjatorze odbudowy
Podczas Dni Integracji Stowarzyszenie Terra Incognita z Chojny pamiętało o przypadającej w tym roku 15. rocznicy śmierci inicjatora odbudowy Günthera Kumkara (honorowego obywatela Chojny). Powstał pomysł uczczenia go posadzeniem pamiątkowego drzewa przed chojeńskim ratuszem. W sobotę uczyniła to wdowa - Rosemarie Kumkar wraz z burmistrzem Adamem Fedorowiczem i ks. prałatem Antonim Chodakowskim. Na skrzypcach zagrała córka zmarłego architekta. Kochał on muzykę, więc wieczorem w kościele Mariackim poświęcono mu koncert „Stabat Mater” Pergolesiego. W niezwykłej scenerii wykonała go szczecińska orkiestra kameralna Concertino pod batutą Marka Siwki, a solistkami były śpiewaczki: Beata Panfil (sopran) i Marta Panfil (alt).
KGW Nowe Objezierze odbiera nagrody
za najsmaczniejszą zupę
Dniom Integracji towarzyszyło Święto Zupy, którego współorganizatorem był Instytut Rozwoju Regionalnego w Szczecinie. Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz z burmistrzem nalewali mieszkańcom naprawdę smaczną zupę, ugotowaną w wielkim kotle przez Teatr Kulinarny z Wrocławia. Rozstrzygnięto też konkurs kół gospodyń wiejskich na najsmaczniejszą zupę. Wygrało Nowe Objezierze (za przysmak z porów), drugie było Lisie Pole, a trzeci Krzymów.
Minister odwiedził też stojący koło ratusza mammobus. Okazuje się, że gmina Chojna jest w krajowej czołówce przebadanych mammograficznie kobiet.

Pokazy potyczek rycerskich i bitwę o zupę pokazało Cedyńskie Bractwo Historyczne Comitatus
W konkursie wieńców dożynkowych nagrodzono wszystkie trzy zgłoszone, a wykonane przez Strzelczyn, Godków i Godków Osiedle.
Tekst i fot. Robert Ryss

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska