Podatki w Cedyni

Również Cedynia uchwaliła lokalne podatki na 2014 rok. Wzbudzający najwięcej emocji podatek rolny (a konkretnie będąca podstawą jego wyliczenia średnia cena kwintala żyta) także tu zajął najwięcej czasu. Główny Urząd Statystyczny wyliczył średnią cenę w wysokości 69,28 zł (w tym roku po raz pierwszy uwzględnia się nie trzy ostatnie kwartały, ale aż jedenaście, aby m.in. uniknąć gwałtownych skoków tej kwoty). Na sesji 30 października burmistrz Cedyni Adam Zarzycki zaproponował obniżenie średniej GUS-u do 63 zł. Radny Stanisław Martyka zaproponował jednak 60 zł. Poparł go opozycyjny radny Krzysztof Nowak, argumentując, że dopłaty dla rolników były niższe o 5 procent. Propozycję Martyki poparło jednak tylko 5 radnych, a 9 głosowało przeciw. Przeszła więc stawka 63 zł. Burmistrz Zarzycki wypowiedział się dopiero po głosowaniu. Stwierdził, że różnica 3 zł to prawie 60 tys. zł mniej w rocznym budżecie gminy. Zaznaczył, że na obniżonej stawce skorzystaliby najbardziej posiadacze kilkusethektarowych gospodarstw.

Podatek od nieruchomości uchwalono już jednomyślnie. Najważniejsze stawki wyglądają następująco: od gruntów pod działalność gospodarczą 0,78 zł/m kw. (określona przez ministra finansów maksymalna wysokość na 2014 rok to 0,89 zł), od budynków mieszkalnych 0,63 zł/m kw. (górny pułap to 0,74 zł) i od budynków na działalność gospodarczą 21,75 zł (maksymalna stawka to 23,03 zł).

Podatek od środków transportowych cedyńscy radni podwyższyli (także jednogłośnie) jedynie o stopień inflacji.

Uchwalono też opłatę od posiadania psa: 51 zł od pierwszego i 21 zł od następnego. W wielu gminach podatku tego już się w ogóle nie uchwala, gdyż są znaczne problemy z jego ściągalnością, a jego znaczenie dla budżetu jest nieznaczące.
(rr)