Jesienny taniec w Gryfinie
Gryfino od lat jest ważnym ośrodkiem amatorskiego teatru alternatywnego, w tym teatru tańca. 27 października zakończyła się w Gryfińskim Domu Kultury piąta edycja Jesiennej Sceny Tańca. Impreza trwała trzy dni. Składała się głównie ze spektakli w wykonaniu tancerzy z kraju i zagranicy. Znany już w Gryfinie berliński choreograf Henrik Kaalund zaprezentował solową etiudę „Far and Wide”, której jednym z elementów był bezsłowny dialog z rośliną. Współorganizator wydarzenia - Teatr Tańca Współczesnego Ego Vu pokazał spektakl „Pomrok”, inspirowany twórczością choreografa i tancerza Thierrego Vergera, który stworzył styl, zwany modal underground. To połączenie różnych technik tańca nowoczesnego, jazzowego, bliskowschodniego oraz elementów sztuk walki. Tancerz ma swym ruchem przypominać instynktowne zachowanie człowieka.
Równoległą częścią imprezy były warsztaty. Tańca współczesnego uczyła Aleksandra Holesz, a hiphopowego Anna „Youya” Jujka (obecnie jurorka programu telewizyjnego „Got To Dance - Tylko taniec”).
Warsztaty tańca hip-hop (fot. Mariusz Strzelczyk)
|
Bardzo popularnym punktem programu ponownie było w sobotni wieczór silent disco, czyli cicha dyskoteka. Nie ma na niej systemu nagłośnieniowego, a zamiast niego każdy uczestnik korzysta z bezprzewodowych słuchawek i tańczy do wybranej przez siebie muzyki. Prezentowało ją trzech didżejów: duet Radosław Stępniak - Marcus Saudy z Łodzi, Adam Brzozowski z Poznania oraz DJ Miazga z Gryfina, czyli znany nam dobrze Przemek Lewandowski.
To tylko niektóre z punktów programu piątej Jesiennej Sceny Tańca. Organizatorami byli: Gryfiński Dom Kultury, Teatr Tańca Współczesnego Ego Vu i Środowisko Inicjatyw Artystycznych Hybadu.
(rr)