Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 14 z dnia 08.04.2014

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Drugi przetarg też nieudany
Nie żyje prof. Filipowiak
Obligacje nie przeszły!
W Gozdowicach odżył nie tylko prom
Świat muzyki w Moryniu
Swobnica inspiruje
Saxonia znów w Gryfinie
Praktyki w Dolinie Miłości
Sprawdzaj, jak cię leczą
Polacy w niemieckiej policji
Zasłużeni dla Bań
Sport

Polacy w niemieckiej policji

Jak wiadomo, coraz więcej Polaków osiedla się w przygranicznym pasie po stronie niemieckiej, bo ceny nieruchomości są tam nierzadko dużo niższe od polskich. Część dojeżdża do pracy w Polsce, inni pracują na miejscu, czasem w instytucjach dość nieoczekiwanych. Na przykład w niemieckiej policji, która w Brandenburgii zatrudnia coraz więcej cudzoziemców, mających obce lub podwójne obywatelstwo. Landowe prawo na to zezwala, choć w wielu innych krajach związkowych nie wolno zatrudniać w policji osób z obywatelstwem innym niż niemieckie. Jak donosi serwis Transodra, w brandenburskiej policji pracuje też blisko 50 osób z niemieckimi paszportami, ale urodzonych za granicą.

Kilka tygodni temu Wyższa Szkoła Policyjna w Oranienburgu ogłosiła nabór kandydatów, nastawiając się też na Polaków. Bardzo szybko wpłynęło aż 50 podań z Polski, jak i od Polaków mieszkających w Niemczech. Jak podaje Deutsche Welle, mimo że co roku na 250 miejsc w tej szkole jest aż ok. 4 tysięcy kandydatów, to w roku 2013 pozostało sporo wolnych miejsc. Dlatego powstał pomysł werbunku w Polsce.

Niedawno wizytę w szkole złożyła grupa 40 licealistów z Sulęcina. Pierwszym polskim elewem jest 25-letni Wojciech Owsik. Studiują też obywatele Niemiec, których językiem ojczystym jest polski. Doskonała znajomość niemieckiego jest podstawowym warunkiem służby w brandenburskiej policji. Szkoła w Oranienburgu oferuje kandydatom z Polski kurs językowy na Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie n. Odrą.
(par)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska