Odkrywania regionu nigdy dość
Jak już zapowiadaliśmy, ukazała się nowa książka szczecińskiego regionalisty i dziennikarza Michała Rembasa pt. „Śladami Lubinusa. Przewodnik niezwykły”. Inspiracją była mapa Księstwa Pomorskiego, którą stworzył w latach 1610-1618 Eilhard Lubinus na zlecenie księcia pomorskiego Filipa II. Rembas wyznaczył 9 tras turystycznych przez 49 miejscowości Pomorza Zachodniego i Meklemburgii-Pomorza Przedniego, wymienionych na obrzeżu mapy Lubinusa. Jako że przez obecny powiat gryfiński przebiegała granica między Pomorzem a Brandenburgią, więc w przewodniku tylko jeden szlak zahacza o nasze okolice. To trasa pod nazwą „Na południe od Szczecina”, która biegnie przez Banie i Gryfino, a także przez pobliski Gartz.
Michał Rembas i jego przewodnik
|
Rembas opisuje m.in. Międzyodrze (jedną z największych, ale wciąż niewykorzystywanych atrakcji naszego regionu), Krzywy Las w Nowym Czarnowie, zamek joannitów w Swobnicy koło Bań. Przypomina też wydarzenie z końca XV wieku z Bań, gdy doszło do tragedii podczas organizowanej co roku w Wielki Piątek inscenizacji Męki Pańskiej. W 1498 r. role Jezusa i Marii grała para narzeczonych - pisze Rembas - „zaś rolę Longinusa, żołnierza rzymskiego, który włócznią przebił wiszącego na krzyżu Jezusa, grał starający się o względy dziewczyny mężczyzna. Podczas przedstawienia zazdrośnik zamiast, jak to było w scenariuszu, uderzyć włócznią w zamocowany do boku Jezusa woreczek z czerwoną farbą, trafił włócznią w konkurenta. Martwy »Jezus« zwalił się z krzyża wprost na »Matkę Boską« tak niefortunnie, że dziewczyna zginęła na miejscu. Początkowo publiczność nie zorientowała się, co się stało. W sytuacji połapał się tylko aktor grający apostoła Jana i na oczach wszystkich zabił Longinusa. I to wcale nie był koniec masakry. Widzowie rzucili się na Jana i po krótkiej pogoni dopadli go i zabili. Nieszczęsnych kochanków pochowano w kaplicy. Od tej pory po wsze czasy zakazano odprawiania misteriów w Baniach. Po tym zdarzeniu na Pomorzu przez wieki krążyło przysłowie: »Skończyło się jak misterium w Baniach«. Na ścianie kapliczki nadal tkwią metalowe haki, na których wieszano osoby grające rolę Jezusa”.
Co prawda zarówno mapa, jak i przewodnik ze wszystkimi trasami, są dostępne w Internecie (www.lubinus.pl), ale również książka znajduje licznych nabywców, zwłaszcza że Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie wydał ją bardzo pięknie. Konsultację merytoryczną wykonała znana m.in. z tekstów w „Gazecie Chojeńskiej” Joanna Kościelna. Przewodnik ma też wersję w języku niemieckim. Partnerem szczecińskiego Zamku było Towarzystwo Turystyczne Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry ze Schwedt.
Promocja książki w Ośrodku Edukacji Regionalnej w Zatoni Dolnej
|
19 lipca w Ośrodku Edukacji Regionalnej w Zatoni Dolnej można było spotkać się z Michałem Rembasem, jak i koordynatorem projektu Tomaszem Wieczorkiem z Zamku. Autor przewodnika podzielił się wrażeniami z objazdu opracowywanych przez siebie tras. Zwrócił uwagę na nadal wyraźnie zauważalną różnicę między polskimi a niemieckimi miasteczkami, które są zadbane, schludne, barwne, nieoszpecone mnóstwem kiczowatych reklam czy obskurnych parkanów. Tylko że są... puste, gdyż tereny dawnej NRD borykają się z wyludnieniem i postępującym starzeniem się lokalnych społeczności.
(tekst i fot. rr)
