„Gazeta Chojeńska” numer 39 z dnia 30.09.2014
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Nadzieje i realia

Tydzień temu informowaliśmy o konferencji w Binowie, zorganizowanej 19 września w celu pokazania potencjału inwestycyjnego podgryfińskiej strefy ekonomicznej, jak i całego Pomorza Zachodniego. Dziś więcej szczegółów.

Marszałek Geblewicz

Głównym organizatorem była gmina Gryfino z racji chociażby tego, iż na terenie parku przemysłowego w Gardnie rozpoczęto budowę hali do produkcji soków spożywczych. Na pierwszą inwestycję czekano dwa lata, bo tereny zostały przygotowane już w sierpniu 2012 roku. Przypomnijmy, iż gmina Gryfino na uzbrojenie wchodzącego w skład Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej 55-hektarowego terenu wydała ponad 35 mln zł, otrzymując około 50 proc. zwrotu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. W obrębie strefy jest jeszcze około 200 ha do wykorzystania, gdyby w przyszłości była taka potrzeba. Nie trzeba przypominać, że tereny w Gardnie, położone tuż przy zjeździe z trasy S3, dzięki bliskości Szczecina i Berlina są bardzo atrakcyjne.

W konferencji uczestniczyli m.in.: posłanki Magdalena Kochan i Renata Zaremba, poseł Arkadiusz Litwiński, senator Sławomir Preiss oraz wielu gości związanych z biznesem i polityką. Gospodarzy reprezentował burmistrz Gryfina Henryk Piłat wraz z dwójką zastępców: Januszem Korżakiem i Maciejem Szabałkinem. Obecny był także przewodniczący Rady Miejskiej Mieczysław Sawaryn.
Marszałek województwa Olgierd Geblewicz powiedział, że w ramach podziałów terytorialnych nasze województwo dostanie z unijnych funduszy ponad 20 mld zł. W głównej mierze będą one przeznaczone na inwestycje wspierające biznes z akcentem na infrastrukturę. Wspomniał ponadto o dobrych wieściach w zakresie drogownictwa, a więc połączeniu drogi S3 (kierunek południowy) z autostradą A4 oraz rozbudowie jej w kierunku północnym do Świnoujścia. Będzie też budowana droga S6 w kierunku Gdańska, co także diametralnie poprawi komunikację w aspekcie inwestycji w Gardnie. 4,4 mld zaplanowano na inwestycje kolejowe, w tym na linię nadodrzańską ze Szczecina przez Gryfino i Chojnę w kierunku Wrocławia. Kolejna pomyślna wiadomość dla naszego regionu to inwestycja w odrzańską drogę wodną. Na naszym odcinku do wykorzystania będzie 400 mln zł. To powinno w istotny sposób poprawić żeglowność Odry. Marszałek powiedział również, iż bardzo się cieszy z pojawienia się w podgryfińskiej strefie pierwszego inwestora, bo po przetarciu przez niego drogi wkrótce powinni zgłosić się następni.

Mirosław Czernik

Jeszcze większą optymistką okazała się wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Anna Polak-Kocińska, żartując, iż przy spotkaniu w kolejnym roku trzeba będzie zwracać się do Agencji Nieruchomości Rolnych o przekazanie następnych terenów pod inwestycje, bo obecne będą zajęte przez inwestorów. Już na poważnie stwierdziła, że nie można się zbytnio niecierpliwić, że biznesmeni nie pojawiają się od razu, bo proces przygotowania inwestycji trwa przeciętnie półtora roku. Powiedziała też, że Zachodniopomorskie rozwija się bardzo szybko, bo przez ostatnie 10 lat na jego terenie ulokowało się 114 inwestycji zagranicznych, angażując 4,36 mld zł i tworząc 35 tys. miejsc pracy.
Wiceprezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Roman Dziduch potwierdził ze swego doświadczenia tezę marszałka, że po przetarciu szlaku przez pierwszego inwestora szybko pojawią się inni. Powiedział, iż ma nadzieję, że za 5 lat obecnie uzbrojony teren będzie zagospodarowany.

Burmistrz Piłat stwierdził, iż jest szereg uzgodnień z różnymi podmiotami, np. z Urzędem Pracy. Gdy dojdzie do rozwoju strefy, to planuje się uruchomienie lokalnej komunikacji. Powiedział też, że ma pisemne uzgodnienie z PGNiG, dotyczące doprowadzenia gazu do strefy w ciągu 2 lat. Ma to związek z inwestorem, który zapowiedział duże zapotrzebowanie na gaz w granicach 7 tys. m. sześc. na godzinę. Jest to więc warunek opłacalności podciągnięcia do parku sieci gazowej. Przy okazji z tej nitki skorzystałyby wszystkie miejscowości leżące na trasie od Podjuch do Gardna. Odnosząc się do gryfińskiej sytuacji politycznej, Piłat powiedział, iż każdy włodarz miasta ma dylemat: inwestować w teraźniejszość czy w przyszłość i w rozwój. - Na pewno łatwiejsze jest inwestowanie w teraźniejszość, bo to jest od razu widoczne. Bardzo trudną zaś decyzją jest inwestowanie w przyszłość, w rozwój gospodarki na tym terenie. Ja postawiłem na inwestowanie w przyszłość i mam nadzieję, patrząc na młodych ludzi, że oni nie będą musieli wyjeżdżać, bo tu, w Gardnie, znajdą miejsca pracy - stwierdził. Podziękował marszałkowi i jego poprzednikom za wsparcie. Dodał też, że nie wszędzie miał to wsparcie, ale chciałby, żeby ta strefa była sukcesem, który wszystkich połączy. Piłat wspomniał też o polsko-niemieckim transgranicznym projekcie budowy bliźniaczych hal (w porozumieniu z burmistrzem Schwedt), udostępnianych przedsiębiorcom rozpoczynającym działalność gospodarczą.

Po konferencji można było spróbować swych sił na binowskim polu golfowym. Na zdjęciu sekretarz gminy Gryfino Beata Kryszkowska

Przedstawiciel firmy Spec Bau Polska (budującej halę w Gardnie) Mirosław Czernik przedstawił dokonania i możliwości swego przedsiębiorstwa. Spółka na terenie polskim funkcjonuje już 15 lat i ma osiągnięcia głównie w budownictwie energooszczędnym, w którym np. biurowce są zrównoważone energetycznie, a nawet wytwarzają więcej energii niż zużywają. Firma działa na różnych płaszczyznach: budownictwo biurowe, węzły komunikacyjne, drogi i autostrady, logistyczne przygotowanie wielkich obszarów przemysłowych. Obecnie podpisała wielki kontrakt na przygotowanie terenów pod fabrykę Volkswagena we Wrześni. Obecność firmy tutaj wzięła się stąd, że na targach w Cannes wiceburmistrz Szabałkin prezentował potencjał ekonomiczny strefy w Gardnie. Obecny tam Czernik przedstawił z kolei te informacje obecnemu inwestorowi hali produkcyjnej.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

do góry