Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 08 z dnia 24.02.2015

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Co ze stacją w Krajniku?
Włóczykij jeszcze do niedzieli
Opozycja w Chojnie domaga się unieważnienia uchwał
Bez ogródek o zabytkach
O problemach z kanalizacją w Widuchowej
Chcą zatrudnienia M. Karwan
Uganda w Gryfinie
Nagrody z własnej kieszeni
Uniwersalny język obrazów
Nie daj się zabić na drodze!
Dyniowe ostatki
Sport

O problemach z kanalizacją w Widuchowej

Andrzej Nerć -
dyr. ZGK Widuchowa
Jednym z ważniejszych punktów sesji Rady Gminy w Widuchowej 19 lutego było zatwierdzenie opłat za wodę i ścieki. Chociaż nie było uwag co do skali podwyżki i wyliczeń przedstawionych przez dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej Andrzeja Nercia, to rozwinęła się długa dyskusja o gospodarce odpadami płynnymi. Radni z miejscowości, w których nie ma kanalizacji, wskazywali na wiele nieprawidłowości przy wywozie nieczystości. Mówili o niesprawiedliwości, bo wiele osób nie ma podpisanych umów na opróżnianie szamb, a we wspólnotach mieszkaniowych jest różnie z odbiorem nieczystości, gdyż jedni robią to uczciwie, a inni prawdopodobnie wylewają ich zawartość do strumyków czy rowów. Szczególnie wiele miejsca poświęcono Żarczynowi. Postulowano sprawdzanie i rozliczanie tych, którzy nie stosują się do przepisów, a także żeby w miarę możliwości obniżyć stawkę za wywóz nieczystości i np. zastosować zbliżoną taryfę dla wszystkich. Dyrektor Nerć oznajmił, iż nie można tego zrobić, bo koszty powinny być rozliczane oddzielnie. To jest wymóg ustawowy. Mówił też o brakach sprzętowych (jest jeden mocno eksploatowany wóz) i może się zdarzyć, iż odbiór nieczystości nie nastąpi w dniu zgłoszenia.

Głos zabrała także wójt Anna Kusy-Kłos, wskazując na wieloletnie zaniedbania w tej dziedzinie. Powiedziała, iż gmina ma bardzo niski stopień skanalizowania, wynoszący 38 procent, a ostatnio zaprzepaszczono szansę poprawy tego wskaźnika poprzez budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Gmina dopiero teraz przystąpiła do projektu, składając dokumentację na 22 takie instalacje. Tyle zdołano skompletować wniosków, bo nabór ogłoszono 19 stycznia, a zakończono 12 lutego. - Jest już ostatni rozdział środków z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i jeszcze nie wiadomo, czy złożone wnioski otrzymają dofinansowanie, bo pieniędzy zostało niewiele - stwierdziła. Dodała także, iż zorganizowano tylko zebranie z mieszkańcami Żarczyna, gdzie jest najgorsza sytuacja, bo na inne miejscowości już zabrakło czasu. W Żarczynie po kontroli służb sanitarnych trzeba było koniecznie podjąć działania dla poprawy sytuacji. Wójt zaznaczyła, że być może w tym roku będą jeszcze kolejne nabory z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i wtedy będzie szansa złożenia kolejnych wniosków.

Uchwałę o zatwierdzeniu nowych taryf za wodę i odprowadzanie ścieków przyjęto 13 głosami za przy 2 wstrzymujących się. Woda w stosunku do stawki ubiegłorocznej zdrożała minimalnie (o 1,6 proc) i będzie kosztować 3,75 zł netto za metr sześc. (było 3,69 zł), a cenę za odbiór ścieków podniesiono do 5,70 zł netto (było 5,46), czyli o 4,4 proc. Cena brutto po dodaniu podatku VAT jest o 8 proc. wyższa. Podwyżki wejdą w życie od 1 kwietnia.
(tekst i fot. tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska