Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 10 z dnia 08.03.2016

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Podróżujący domator
Pieniądze na remont dachu
Żywa encyklopedia
Rowerem do Lizbony? A czemu nie?
Niechciane prezenty
Chojna twardo przeciw ZGDO
Cedynia i Mieszkowice razem
Emocje w Moryniu
Ołówkiem i pędzlem
Sport

Niechciane prezenty

Mariusz Adamski
Gdy parę lat temu wybudowano drogę szybkiego ruchu S3, to zaczął się problem z dotychczasową krajową Trójką. Zgodnie z obowiązującymi wtedy przepisami, starą drogę zdegradowano do kategorii drogi gminnej i przekazano gminom (Stare Czarnowo otrzymało 11,4 km). Te jednak ostro zaprotestowały, bo utrzymanie jezdni o takich parametrach jest kosztowne. Gminy się więc skonsolidowały i odrzuciły niechciany prezent. Oczywiście nie obyło się bez sądów, ale ostatecznie drogę przejął samorząd wojewódzki. To jednak nie koniec, bo zgodnie z tzw. ustawą kaskadową (nowelizacją ustawy o drogach publicznych) województwo mogło poprzez uchwałę obdarować w zamian niższy szczebel samorządu, czyli powiat, odcinkiem drogi wojewódzkiej i przemianować ją na powiatową. Z kolei powiat po otrzymaniu spadku mógł swoją drogę przekazać gminie. Ustawa kaskadowa to więc taki łańcuszek św. Antoniego: dostałeś i przekaż następnemu.

Efekty tej regulacji można było prześledzić 25 marca na ostatniej sesji Rady Powiatu. Powiat gryfiński już wcześniej otrzymał od samorządu wojewódzkiego drogi: Radziszewo – Gardno i Banie – Rów o łącznej długości 19,9 km, a na tejże sesji przekazał trzy odcinki swoich dróg gminie Stare Czarnowo. Nie obyło się bez mocnych zgrzytów, bo gmina broniła się przed tym prezentem. Na sesję powiatową przybyła spora grupa mieszkańców. Radni z okręgu wyborczego obejmującego Stare Czarnowo: Arkadiusz Łysik i Mariusz Adamski wnioskowali o zdjęcie uchwały z porządku obrad, postulując bardziej dogłębne przeanalizowanie problemu i nieobarczanie jednej gminy takim ciężarem. Jednak większością głosów zdecydowano, iż punkt ten wejdzie pod obrady.

Arkadiusz Łysik
W czasie dyskusji obaj radni, dobrze przygotowani merytorycznie, przekonywali pozostałych, aby uchwałę odrzucić, bo jest niesprawiedliwa, wręcz bezduszna. Według M. Adamskiego powiat powinien tym 20-kilometrowym odcinkiem obdzielić parę gmin, a nie „ugotować” jedną. W odpowiedzi starosta Wojciech Konarski oznajmił, iż z powiatem postąpiono identycznie, nie zważając na to, że ma do utrzymania około 650 km dróg, a niektóre powiaty o połowę mniej. 40 km starej Trójki sejmik województwa przydzielił (po 20 km) dwom powiatom: gryfińskiemu i myśliborskiemu, a Pyrzyce nic nie otrzymały. – Więc gdzie tu jest sprawiedliwość? – pytał z kolei starosta. Mówił też, że spotkał się z wójtami i burmistrzami powiatu gryfińskiego i po przedstawieniu problemu nikt nie chciał być obdarowany drogą. – A na siłę nie można nikomu wcisnąć. Tak więc pozostało mi zrobić tak, jak dopuszcza ustawa – oznajmił. Starosta zaznaczył również, że powiat zaskarżył do sądu uchwałę sejmiku, wskazując między innymi na nieproporcjonalność w przekazywaniu długości odcinków dróg. Starej trójki było 11 km na terenie gminy Stare Czarnowo, a powiat otrzymał aż 20 km, więc zasada proporcjonalności została zakłócona.

W głosowaniu 11 radnych poparło projekt o przekazaniu dróg, 7 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska