Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 25 z dnia 21.06.2016

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Pierwsze absolutoria
Zachowali się jak trzeba
Nie żyje H.J. Ziele
Wyjść albo nie wyjść?
Nowo wybrani w Baniach
Cedyńskie Spotkania z Historią - Dni Cedyni
XX JUBILEUSZOWY JARMARK WIDUCHOWSKI
Policja o bezpieczeństwie w Moryniu i Mieszkowicach
Sport

Wyjść albo nie wyjść?

Pytanie zawarte w tytule stawiane było już parokrotnie na sesji Rady Gminy w Baniach. Chodziło o ewentualne wyjście ze Związku Gmin Dolnej Odry. Na marcowej sesji, po długotrwałej dyskusji i krytyce poczynań zarządu tego stowarzyszenia zajmującego się odbiorem i zagospodarowania odpadów komunalnych, wójt Teresa Sadowska zaapelowała, aby poczekać jeszcze do czerwca i wtedy podjąć decyzję. Od kwietnia bowiem, po wygraniu przetargu, wywozem nieczystości zajęła się inna spółka i należałoby dać jej szansę na poprawę usług. Firma jednak - jak wielokrotnie informowaliśmy - nie bardzo ogarniała śmieciowy problem i krytyka jej poczynań nie ustawała. Ostatnio można było zauważyć symptomy zmian na lepsze.

W Baniach jednak sześcioosobowy opozycyjny klub radnych Inicjatywa Samorządowa pod wpływem (jak to określono) prośby mieszkańców złożył wniosek o przygotowanie uchwały w sprawie wystąpienia gminy z ZGDO. Projekt rozpatrywano na sesji 15 czerwca. W międzyczasie mina śmieciowa została częściowo zneutralizowana, bo organ uchwałodawczy Związku podjął decyzję o obniżeniu stawki za wywóz śmieci segregowanych z 15 do 13 zł miesięcznie od osoby. Tak więc temperatura dyskusji na sesji w Baniach wyraźnie się obniżyła. Radni opozycyjni pytali wójt Sadowską o aktualną sytuację w firmie odbierającej odpady, kondycję finansową Związku, ściągalność opłat itp. W odpowiedzi usłyszeli, iż zadłużenie maleje, rośnie efektywność windykacji opłat (11 proc. nieściągalności), mniej jest skarg na nieterminowy odbiór śmieci. Sekretarz gminy Jerzy Zgoda dodał, iż wyjście gminy ze stowarzyszenia może być kosztowne chociażby z powodu konieczności budowy punktu selektywnej zbiórki odpadów, a także obsługi całej operacji naliczania, pobierania opłat itp. Stwierdził ponadto, iż gminy, które samodzielnie zajmują się wywozem śmieci, mają opłaty bardzo podobne do ustalonych przez ZGDO. W podobnym tonie wypowiedział się radny Lech Antkowiak, optując za pozostaniem w Związku.

Wyjaśnienia usłyszane na sesji uspokoiły opozycję i w rezultacie za uchwałą o wystąpieniu gminy ze ZGDO nie zagłosował nikt przy 3 głosach wstrzymujących się i 9 przeciwnych.
(tw)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska