Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 32-33 z dnia 09.08.2016

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Samorządy przeciw centralizacji państwa
Kto ile zaoszczędził?
Gorące ulice w Cedyni
Jeśli władza nie ma wizji, to powinna zrezygnować
Wołoszański kręci u nas
Żywot człowieka renesansu w Kołbaczu
Kto nie kupi, ten trąba?
Sport

Kto ile zaoszczędził?

Dwa tygodnie temu przedstawiliśmy zestawienie informujące o długach naszych samorządów oraz o skali inwestycji w stosunku do dochodów. Dzisiaj dalsza część finansowych meandrów – tym razem dotycząca nadwyżki operacyjnej za 2015 rok. To niezwykle ważna informacja, wiele mówiąca o kondycji danej gminy, a przede wszystkim o jej możliwościach kredytowych. Nadwyżka, a ściślej rzecz ujmując bilans operacyjny (bo może być wynik ujemny), to różnica między dochodami bieżącymi a wydatkami bieżącymi. Do dochodów bieżących nie wlicza się dotacji czy dochodów ze sprzedaży mienia gminnego, a z kolei do wydatków bieżących nie wliczamy nakładów inwestycyjnych. Chodzi generalnie o oddzielenie inwestycji od niezbędnych wydatków, zapewniających bieżące funkcjonowanie jednostki samorządowej. Te niezbędne wydatki są jednak różne, bo jedni oszczędzają, licząc każdą złotówkę, a inni liczą, że „jakoś to będzie”. Trzeba też zaznaczyć, iż możliwości każdej gminy są różne, bo niektórzy mają na swoim terenie wiele dużych zakładów czy różnorodnych podmiotów gospodarczych, które dają zyski (podatki) i tych gmin nie można porównywać z innymi. Patrząc więc na wielkość bilansu operacyjnego, porównujmy gminy o podobnych możliwościach. Poniżej tabela przedstawiająca nadwyżkę operacyjną za rok 2014 oraz za 2015.


Analiza zestawienia jest interesująca. Pokazuje jak na dłoni możliwości i słabe strony gmin. Chojna, po wprowadzeniu programu naprawczego, osiągnęła wreszcie malutką nadwyżkę, lecz do stabilizacji finansów jeszcze droga daleka. Aby mogła się oddłużać, ta nadwyżka powinna być co najmniej pięciokrotnie wyższa. Poprzednio chwaliliśmy gminę Banie i następny wskaźnik potwierdza tę opinię. Nadwyżka jest znaczna, a gmina pozwoliła sobie na inwestowanie na przyzwoitym poziomie.
Niepokoić może ujemny wynik Trzcińska-Zdroju, które już otrzymało żółtą kartkę od Regionalne Izby Obrachunkowej. Trzeba pomyśleć o cięciu wydatków i podwyższeniu dochodów własnych , bo będą kłopoty ze spłatą długu. Zadziwiająco małą nadwyżkę ma najbogatsza gmina w powiecie (licząc dochody na jednego mieszkańca) – Cedynia i tam struktura wydatków bieżących powinna być poddana gruntownej analizie.
Tadeusz Wójcik

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska