Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 10 z dnia 05.03.2019

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Napad na kantor
Tegoroczny Włóczykij odszedł w przeszłość
Acid Drinkers na Włóczykiju
Protest nauczycieli
Powstaje dokumentacja na gryfińskie obwodnice
Nowa radna w Chojnie
Odznaczeni Gryfem
W sobotę festiwal
Sport

Protest nauczycieli

W związku z zapowiadanym strajkiem nauczycieli minister edukacji narodowej Anna Zalewska opublikowała 8 lutego list do nauczycieli i dyrektorów szkół.

Napisała tam m.in.: „W 2017 r., po 5-letnim okresie zamrożenia płac nauczycieli, dokonaliśmy waloryzacji Państwa wynagrodzeń. Od kwietnia 2018 r. sukcesywnie realizujemy rządowy plan podniesienia pensji nauczycieli. (...) Dziś podpisałam rozporządzenie podwyższające od 1 stycznia br. o kolejne 5 proc. minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego. Zależy mi na tym, aby nauczyciele mogli jak najszybciej otrzymać wyższe pensje. Liczę, że w krótkim czasie samorządy wypłacą podwyższone wynagrodzenie z wyrównaniem od stycznia. We wrześniu, po raz kolejny w tym roku, wzrosną Państwa pensje. W wyniku przyspieszenia podwyższania płac od 1 września 2019 r. wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela stażysty będzie wyższe o 371 zł, nauczyciela kontraktowego o 381 zł, nauczyciela mianowanego o 432 zł i nauczyciela dyplomowanego o 508 zł (w stosunku do 31 marca 2018 r.). Tym samym pensje wzrosną o 16,1 proc. Przypominam, że samorząd terytorialny, zgodnie z przepisami ustawy Karta nauczyciela, ma istotny wpływ na kształtowanie pensji nauczycieli na swoim terenie. Ustala on m.in. wysokość części dodatków do wynagrodzenia zasadniczego. Samorząd posiada także kompetencje do zwiększania wynagrodzeń ponad minimalne kwoty. Dlatego też planuję wzmocnienie udziału związków zawodowych w stanowieniu przepisów prawa miejscowego, dotyczących istotnych składników wynagrodzenia nauczycieli. Przywrócimy obowiązek corocznego uchwalania przez samorządy regulaminów wynagradzania nauczycieli oraz uzgadniania ich z nauczycielskimi związkami zawodowymi. Podjęłam również prace legislacyjne, aby od 1 września br. zaczęły funkcjonować nowe regulacje wzmacniające Państwa zarobki. Ważnym wsparciem dla nauczycieli stażystów będzie dodatek »na start«. Otrzymają oni dwukrotnie, w pierwszym oraz drugim roku stażu na stopień nauczyciela kontraktowego, jednorazowe świadczenie w wysokości 1.000 zł. W ramowych planach nauczania zostanie zwiększona liczba godzin do dyspozycji dyrektora szkoły. Chcemy w taki sposób wzmocnić finansowanie wynagrodzeń nauczycieli za prowadzenie zajęć rozwijających zainteresowania uczniów. W szkole podstawowej zarówno na pierwszym, jak i drugim etapie kształcenia (klasy I-III oraz IV-VIII) liczba godzin do dyspozycji dyrektora wzrośnie o 1 godzinę. Ta zmiana będzie dotyczyć również liceum ogólnokształcącego. Wśród planowanych zmian warto zwrócić uwagę na rozszerzenie uprawnienia do dodatku za wyróżniającą pracę dla nauczycieli kontraktowych oraz mianowanych. Dodatek ten dla nauczyciela kontraktowego będzie wynosił 200 zł, a dla mianowanego 400 zł. Nauczyciel dyplomowany otrzyma dodatek za wyróżniającą pracę, jak wcześniej zapisano w ustawie, w wysokości 500 zł. Ponadto w ramach prac nad zmianą ustawy Karta nauczyciela będą analizowane kwestie dotyczące minimalnych stawek i zakresu uprawnień do dodatków do wynagrodzenia zasadniczego. W szczególności dotyczy to dodatku za wychowawstwo i za warunki pracy. W związku z kolejną podwyżką wynagrodzeń od 1 września 2019 r. zostanie znowelizowane rozporządzenie w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. W ramach tej nowelizacji chcemy doprecyzować przepis dotyczący dodatku za wychowawstwo. Zależy nam na tym, aby przepisy jednoznacznie upoważniały do tego dodatku nauczycieli, którym powierzono opiekę nad oddziałem przedszkolnym. Na sfinansowanie nowych rozwiązań dla nauczycieli w zakresie wynagrodzeń, oprócz 2,8 mld zł ujętych w podpisanej ustawie budżetowej, są zagwarantowane dodatkowe środki w budżecie państwa w wysokości ok. 1 mld zł” - napisała minister Zalewska. Pod koniec swego listu oznajmia: „Podzielam Państwa opinię, że system wynagradzania nauczycieli wymaga zmiany. To kluczowe, aby wprowadzić nowe rozwiązania – jednoznaczne i zrozumiałe. System wynagradzania nauczycieli powinien być czytelnym mechanizmem motywującym najlepszych do pracy w szkole. Dwukrotnie podejmowałam próby wypracowania nowego modelu wynagrodzeń wspólnie z przedstawicielami samorządu terytorialnego i nauczycielskich związków zawodowych. Nie powiodły się. Dlatego też zleciłam Instytutowi Badań Edukacyjnych przeprowadzenie szczegółowej analizy dotychczasowego systemu oraz opracowanie propozycji kierunków jego zmiany. Wyniki analizy dokonanej przez ekspertów IBE zostaną przedstawione do 30 czerwca 2019 r.”.


Nauczyciele odpowiadają
W odpowiedzi list otwarty do minister Zalewskiej wystosowali nauczyciele skupieni w grupie internetowej „Ja, Nauczyciel” i organizujący akcję „Protest z wykrzyknikiem”. Oto fragmenty pisma:
„Po pierwsze: przyjmując do wiadomości Pani deklarowaną troskę o prestiż naszego zawodu, komunikowanie się z nami w wybrany przez MEN sposób uznajemy za niedopuszczalny. Informowanie opinii publicznej, w tym przede wszystkim rodziców naszych uczniów, o rzekomych historycznych podwyżkach uznajemy za kolejną próbę manipulacji, mającą na celu nastawienie społeczeństwa przeciwko nam w czasie zbliżającego się nieuniknionego strajku nauczycieli, pracowników administracyjnych oraz obsługi szkół. Wydatkowanie publicznych środków na zakup powierzchni reklamowych w wybranych publikatorach w celu dotarcia z Pani listem do opinii publicznej pozostawiamy bez komentarza.
Po drugie: niemal każdego roku dokonuje Pani systemowych zmian, z których żadna – w odczuciu środowiska – nie poprawia kondycji szkół oraz warunków naszej pracy. Nauczyciele, zamiast skupiać się na pracy z dziećmi, śledzą i starają się reagować na kolejne wprowadzane zmiany, które w ostatecznym rezultacie tworzą niespotykany chaos.
Po trzecie: nauczyciele to bodaj jedyna grupa zawodowa, która poddawana jest ciągłej, uciążliwej, systemowej ocenie. Brak zaufania do nas nie zwiększa prestiżu zawodu. Przypominamy, że jesteśmy specjalistami w swojej dziedzinie. Pragniemy zaznaczyć, że nauczyciele stale się dokształcają. Głównie za własne pieniądze. Zwroty środków oferowane nam przez dyrektorów nie pokrywają naszych wydatków. Zwracamy również uwagę na fakt, że kwalifikacje nabyte przez nauczycieli są różnie interpretowane przez: jednostki samorządu terytorialnego, kuratoria i dyrektorów placówek. Obecne przepisy i ich interpretacje są niejasne.
Po czwarte: podstawy programowe na wszystkich etapach edukacyjnych są obecnie tak skonstruowane, że nauczyciele nie mają fizycznej możliwości ich realizacji. Inną rzeczą jest ich dramatyczny anachronizm. Nikt nie konsultował z nami wprowadzanych zmian. Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym i to na nas skupia się niezadowolenie rodziców zmuszonych często do odrabiania prac domowych wraz z dziećmi, które w sytuacji przeciążenia programów stały się niezbędne. Nie tędy droga!
Po piąte: dlaczego nasza grupa zawodowa jest zobligowana systemowo do przeznaczania swoich mizernych wypłat na kolejne studia podyplomowe? Kolejne ustawy i rozporządzenia nakładają na nas obowiązek bycia jednocześnie: przedmiotowcami, psychologami, terapeutami uzależnień, mediatorami, negocjatorami, socjoterapeutami, pracownikami socjalnymi, trenerami interpersonalnymi dla rodziców, terapeutami rodziny, opiekunami, sekretarzami, menedżerami itd. Dlaczego nie idą za tym pieniądze?
Po szóste: regulacje, które Pani zaproponowała, rozbudowały dokumentację naszej pracy do absurdalnych rozmiarów. W jakim celu?
Po siódme: dlaczego nauczyciele nadal finansują system oświatowy z własnych środków, organizując przestrzeń dydaktyczną? Wciąż przynosimy do szkół własne komputery, drukujemy na prywatnych drukarkach, z własnej kieszeni kupujemy tusze, tony papieru, kupujemy dzieciom nagrody za osiągnięcia. To część naszej i tak skromnej wypłaty. Nauczyciel w systemie, który Pani tworzy, nadal musi dzwonić z prywatnego telefonu do rodziców!
Po ósme: subwencja przekazywana samorządom musi pokrywać w 100% wydatki samorządów na oświatę. Proponujemy lekturę art. 70 Konstytucji RP w tym zakresie.
Po dziewiąte: dlaczego, miast w nieskończoność epatować opinię publiczną mitycznymi dodatkami, nie zajmie się Pani ujednoliceniem w skali kraju kluczowych składników naszych płac: dodatku motywacyjnego, za wychowawstwo itd.? Obecnie dochodzi do uwłaczających naszej godności sytuacji, gdy do pracy ma nas motywować dodatek rzędu 50 zł brutto.

I tak moglibyśmy wyliczać, a naszym koleżankom i kolegom matematykom mogłoby zabraknąć liczb w systemie arabskim na opisanie kolejnych nieprawidłowości i absurdów, za które bezpośrednio Pani odpowiada.
Żądamy, aby zaprzestała Pani kierowania do społeczeństwa oświadczeń dotyczących rzekomo przyznanych naszej grupie zawodowej podwyżek, które nie równoważą realnych strat wynikających z wydłużenia stażu na poszczególne stopnie awansu, likwidacji dodatku mieszkaniowego i zasiłku na zagospodarowanie itd. Prosimy nie zasłaniać się licznymi dodatkami, które dotyczą tylko nielicznych nauczycieli.
Żądamy profesjonalnej i rzetelnej debaty ekspertów nad stanem systemu oświaty w Polsce oraz akcji informacyjnej, dzięki której zawód nauczyciela odzyska swój prestiż. Żądamy zrealizowania postulatu całego zjednoczonego środowiska: 1.000 zł netto dla wszystkich pracowników oświaty! Żądamy podjęcia natychmiastowych prac legislacyjnych nad powiązaniem pensji nauczycieli w relacji do średniej krajowej w szerokiej i uczciwej konsultacji z naszym środowiskiem oraz reprezentującymi nas związkami zawodowymi! Żądamy podjęcia natychmiastowych prac legislacyjnych nad powołaniem Izby Nauczycielskiej – samorządu zawodowego, który będzie miał realny wpływ na kształt polskiej szkoły i będzie pracował na rzecz podniesienia prestiżu naszego zawodu!”
Grupa JaNauczyciel
#protestzwykrzyknikiem


Pod listem otwartym do minister edukacji narodowej podpisały się m.in. nauczycielki z naszego regionu: Agnieszka Hajduk-Misiak, Anna Komorzycka, Katarzyna Figas, Małgorzata Król.

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska