Kontrowersyjny plan
Uchwałę w sprawie przyjęcia planu zagospodarowania przestrzennego w Osinowie Dolnym przyjęto podczas sesji Rady Miejskiej w Cedyni 25 września. Plan dotyczy terenów bezpośrednio przy granicy. Opozycyjny radny Krzysztof Nowak wniósł kilka zastrzeżeń do projektu, bo według niego nie zabezpiecza on interesów gminy. Radny zaznaczył, że uchwała dotyczy terenów, które nie należą do gminy. - To są tereny starostwa i prywatnego przedsiębiorcy i my uchwalamy dla nich plan. Oni mogą zwrócić się z roszczeniami do gminy, że została obniżona wartość tych działek, bo gdy ów plan przyjmiemy, to niewątpliwie wartość gruntów będzie zaniżona - zaznaczył Nowak. - Nie widzę tu interesu gminy, interesu społecznego, a jedynie zagrożenia – dodał. Oznajmił ponadto, iż przez niego i pewną firmę wniesionych zostało do planu siedem uwag, ale tylko jedna została częściowo uwzględniona.
W odpowiedzi Nowak usłyszał od burmistrza Adama Zarzyckiego, że plan nie rodzi żadnych zagrożeń, a ma na względzie uporządkowanie strefy przygranicznej. – Jako gospodarz tej gminy nie chcę się wstydzić za obraz, jaki się wyłania po przekroczeniu granicy: budy, targi itp. Można będzie świadczyć usługi, ale w wydzielonych strefach. Nie ma tam nic złego. A odpowiadając na pytanie, że nie są to grunty gminy, to proszę mi powiedzieć, czy w Osinowie to już nie ma gminy? – pytał Zarzycki. - My musimy o nie dbać, żeby nie było dzikiego zagospodarowania. W pasie drogi wszystko jest tak zawalone, że nawet przejechać nie można – dodał.
Radny Nowak oznajmił, że częściowo zgadza się z burmistrzem i prosi, aby plan został uchwalony dla całego Osinowa. - Wtedy nie będzie podejrzeń, sił nacisku z jednej czy drugiej strony. Będziemy mieli sprawę czystą. Zacznijmy od strategii i uporządkujmy teren całej gminy – dodał.
Podczas głosowania nad uchwałą radni podzielili się. Przyjęto ją 7 głosami przy 4 przeciwnych i 3 wstrzymujących.
(tw)