Chojeński stulatek
Trwa remont kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chojnie przy ul. Roosevelta. To osobliwa świątynia o ciekawej historii, albowiem 100 lat temu została wybudowana dla Polaków – głównie robotników rolnych, pracujących w okolicach Königsbergu (dzisiejszej Chojny). Większość kosztów pokryta została z ich składek. Niewielki kościółek bez większego szwanku przetrwał wojnę, a tuż po niej znów służył Polakom. Pierwsi osadnicy wspominają, że gdy tu przybyli, to nabożeństwa odprawiał niemiecki ksiądz Franciszek Müller i udzielił ślubu niektórym młodym parom.
Obecnie z okazji tak okrągłego jubileuszu proboszcz parafii ks. kanonik Henryk Przestacki zaproponował gruntowny remont świątyni. To konieczność, bo po przeglądzie okazało się, że dach jest mocno sfatygowany i bez renowacji zniszczenia mogłyby być nieodwracalne. Zauważono też pękanie ścian i inne ubytki w murze. Postanowiono, że najlepszym rozwiązaniem będzie przełożenie całego dachu, a przy okazji remontu zostaną też wykonane drobne naprawy i prace kosmetyczne wewnątrz kościoła. Wstępny kosztorys opiewał na około 210 tys. zł. To duża kwota, zważywszy na to, iż parafia NSPJ jest niewielka. Proboszcz liczy na ofiarność parafian, aby świątyni przywrócić dawny blask. Obecnie widać już efekty. Wymieniane jest poszycie dachowe. Prace remontowe wykonuje miejscowa firma Janusza Nazimka. Główną uroczystość jubileuszową zaplanowano na 13 października. Parafia została powołana 12 października 1913 roku.
(tekst i fot. tw)