Sputnik nad Polską i...Gryfinem
Coroczny przegląd kina rosyjskiego „Sputnik nad Polską” po raz kolejny w dniach 6-9 grudnia zawita do Gryfina. Gryfińska replika koncentrować się będzie na prezentacji nowych filmów. To cztery różne gatunkowo obrazy.
6 grudnia godz. 20: „Miejsca intymne” - dramat erotyczny (2013), reżyseria Alieksij Czupow, Natasza Mirkułowa. To ironiczno-erotyczny melodramat o współczesnych mieszkańcach Moskwy z klasy średniej, cierpiących na kompleksy, seksualnie sfrustrowanych, o niespełnionych fantazjach erotycznych. Każdy z bohaterów ma swoją głęboko ukrytą tajemnicę, którą chroni przed światem zewnętrznym – swoje „miejsce intymne”. Główny bohater, fotograf-skandalista Iwan, przeciwstawia się pozostałym. Jest przekonany, że ludzie rodzą się po to, by być szczęśliwi, a szczęście to nieskrępowana możliwość bycia sobą.
7 grudnia godz. 20: „Gorzko!” - komedia (2013), reż. Żora Kryżownikow. Nowocześni, inteligentni i ambitni – Natasza i Roma marzą o stylowym ślubie na plaży nad brzegiem morza. Jednak ojczym Nataszy przygotował dla nich inny scenariusz. Grubiański urzędnik administracji miejskiej chce wykorzystać zbliżającą się uroczystość jako trampolinę do własnej kariery i stara się zorganizować wszystko „jak trzeba”. Młodą parę czeka wieczór w restauracji z pełnym zestawem nudnych ceremonii i zabaw weselnych. Nie mając siły walczyć z autorytarnym rodzicem, młodzi decydują się zorganizować ślub swoich marzeń w tajemnicy przed konserwatywnymi krewnymi. Jednak przez absurdalny przypadek obie uroczystości łączą się w jedną całość.
8 grudnia godz. 20.10: „Biały mech” - dramat (2014), reż. Władimir Tumajew. Akcja rozgrywa się na Dalekiej Północy, w tundrze - tam, gdzie ludzie żyją według zasad surowej przyrody. Widz jest świadkiem wydarzeń, które trzymają go w ciągłym napięciu. Nieńcy to pradawny naród z silnym indywidualnym charakterem i wielowiekową tradycją. Głównym bohaterem filmu - Alioszką targają uczucia, które zmuszają go do dokonania wyboru między młodzieńczą miłością a szacunkiem do pamięci przodków, której nie wolno zdradzić. To film o miłości, wierności, cierpieniu i wyborze.
9 grudnia godz. 20.10: „Ja nie wracam” - dramat (2014), reż. Ilmar Raag. Ania - piękna i ambitna wychowanka domu dziecka - jest kobietą sukcesu. Pisze doktorat, prowadzi na uczelni wykłady na temat twórczości Byrona, ma romans z profesorem. Jednak pewnego dnia jej życie diametralnie się zmienia. Przez kontakty z dawnym znajomym z domu dziecka zaczyna mieć problemy z policją i aby uniknąć fałszywych oskarżeń, ukrywa się, udając bezdomną nastolatkę. Kostium nastolatki i znajomość z tak samo zdesperowaną, ale naprawdę małą Kristiną, zmienia charakter ucieczki Ani: kobieta ponownie przeżywa lata młodzieńcze, tworząc od nowa historię swojego życia.
Cena biletu na jeden pokaz: 10 zł. Karnet na wszystkie filmy kosztuje 28 zł.