Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 31 z dnia 01.08.2017

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Samorządność (na razie) obroniona
Przystanek Woodstock - program
Ile jest naprawdę pracy dla nauczycieli?
Okrągła rocznica powodzi stulecia
Festyn na 10-lecie promu
Dzierżawa, ale z przetargiem
Sport

Ile jest naprawdę pracy dla nauczycieli?

W numerze 29. w tekście „Ilu nauczycieli straci pracę?”
przytaczaliśmy dane Związku Nauczycielstwa Polskiego o skutkach rządowej reformy oświaty i likwidacji gimnazjów. Prezes ZNP Sławomir Broniarz oszacował, że od 1 września w całym kraju straci pracę 9 389 nauczycieli, a 22 tys. nie będzie miało pełnego etatu. Na naszą publikację zareagowało Kuratorium Oświaty w Szczecinie, przysyłając nam swoje wyjaśnienia.


Kuratorium: reforma zwiększy liczbę etatów nauczycieli
Jak pisze specjalista ds. kontaktów z mediami w tej instytucji Małgorzata Duras, informacje podawane przez ZNP nie są nigdzie zweryfikowane. „Rozwiązywanie stosunków pracy z nauczycielami, ograniczanie ich w zatrudnianiu, przechodzenie na świadczenia przedemerytalne - jeżeli występują - są wyłącznie konsekwencją niżu demograficznego, a nie reformy edukacji” - przekonuje kuratorium. „W ostatnich latach zwolniono z pracy ponad 40 tys. nauczycieli. W województwie zachodniopomorskim od 2010 r. ubyło z systemu edukacji prawie 25 tys. uczniów. Mniej uczniów oznacza, że jest mniej klas, mniej godzin dla nauczycieli i w konsekwencji ich zwolnienia. Ta negatywna tendencja niestety jeszcze występuje. Ponadto ZNP podaje, że 424 nauczycielom obniżono etat do 1/2, tymczasem z Systemu Informacji Oświatowej jasno wynika, że w 2016 r. aż 27% nauczycieli w wiejskich szkołach podstawowych było zatrudnionych w niepełnym wymiarze. W skali kraju było ich 19%. W przypadku gimnazjów takich nauczycieli było 29%, a w skali kraju 23%. Natomiast w liceach ogólnokształcących w małych miastach i wsiach niepełnozatrudnieni nauczyciele stanowili aż 59%, co w skali kraju dawało 28%. Zatem nie jest to nowe zjawisko. Ta sytuacja trwa od dłuższego czasu ze względu na niż demograficzny i coraz mniejsze zapotrzebowanie na pracę w tym zawodzie. Rozwiązywanie umów i ich nieprzedłużanie, które wymienia ZNP w swoich danych, może odbywać się z różnych powodów i nie jest kwestią reformy. Podobnie jak odchodzenie ludzi na emeryturę. Takim powodem może być także ocena pracy nauczyciela bądź brak odpowiednich kwalifikacji. Reforma systemu edukacji ma na celu m.in. powstrzymanie zwolnień nauczycieli z pracy, co jest następstwem postępującego od wielu lat niżu demograficznego. Proponowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmiany przyczynią się do zwiększenia liczby etatów nauczycieli. W ciągu najbliższych dwóch lat szkolnych liczba oddziałów klas VII i VIII będzie większa, niż liczba oddziałów klas I i II gimnazjum. W roku szkolnym 2017/2018 będzie o 1800, a w 2018/2019 o 1900 oddziałów więcej. W związku z powyższym liczba etatów w roku szkolnym 2017/2018 wzrośnie o 3000, w następnym o 3200. Daje to razem 6200 etatów w stosunku do roku szkolnego 2016/2017. W bieżącym roku nastąpiły zmiany w tzw. ramowych planach nauczania w szkołach podstawowych. W r. szk. 2017/2018 nastąpi zwiększenie ramowych planów nauczania o 1 godzinę tygodniowo, a w 2018/2019 aż o 4 godziny tygodniowo (w stosunku do odpowiednich klas szkoły podstawowej i gimnazjum w starym systemie). Oznacza to zwiększenie zapotrzebowania w roku szkolnym 2017/2018 na ok. 1100 etatów nauczycieli, a w 2018/2019 na ok. 4400 w stosunku do stanu obecnego. Należy też pamiętać, że 1 września 2019 r. do szkół ponadpodstawowych przyjdzie podwójny rocznik, co zwiększy zapotrzebowanie na dodatkowe etaty dla nauczycieli. Należy też nadmienić, że w okresie wakacyjnym w szkołach będzie trwał tzw. ruch służbowy. W sierpniu będą aktualizowane arkusze organizacyjne i stan kadrowy będzie wyglądał jeszcze inaczej. Nauczyciele poszukujący pracy mogą korzystać z pomocy Kuratorium Oświaty w Szczecinie, które na swojej stronie internetowej umieściło informacje o wolnych stanowiskach pracy dla nauczycieli. Obecnie w skali kraju w bazie jest ponad 14 tys. ogłoszeń, a ponad 5 tys. to oferty powyżej połowy etatu. W województwie zachodniopomorskim z kuratoryjnej bazy ofert pracy wynika, że do tej pory wpłynęło 3325 ofert. Obecnie opublikowanych - aktualnych - jest 1650, a wykorzystanych 1675. Należy tez pamiętać, że nauczyciele mogą skorzystać z różnego rodzaju ofert osłonowych przygotowanych przez MEN i samorządy. Mogą na pół roku przejść w stan nieczynny, zachowując wynagrodzenia i inne należne świadczenia oraz skorzystać ze środków przewidzianych na przekwalifikowanie się w zawodzie, np. z nauczyciela historii na nauczyciela języka polskiego. Ci, którzy przejdą w stan nieczynny, będą mieli pierwszeństwo w zatrudnieniu do końca sierpnia 2020 r. na wolnych stanowiskach pracy” - pisze do nas Małgorzata Duras ze szczecińskiego kuratorium.


ZNP raz jeszcze
W tej sprawie zabrał też głos prezes ZNP w Szczecinie Adam Zygmunt, który napisał nam, że: „Zarząd Zachodniopomorskiego Okręgu ZNP przeprowadził po 31 maja ankietę dotyczącą ruchu kadrowego, którą wypełnili dyrektorzy szkół na prośbę prezesów oddziałów. Z zestawienia zbiorczego wynika, że wprowadzona reforma oświatowa i zmiany sieci szkół w gminach dotknęły co najmniej 1050 nauczycieli. Najwięcej w dużych ośrodkach miejskich. Trzeba przyznać, że na początku roku, w fazie tworzenia nowych sieci szkół, zagrożonych nauczycieli było trzy razy więcej. Dzięki wspólnej walce: rodziców, związków zawodowych, nauczycieli oraz radnych, przy wsparciu i głosie decydującym Kuratorium Oświaty, udało się powstrzymać zamiar likwidacji wielu placówek oświatowych. Są samorządy, które od samego początku wprowadzania reformy oświatowej deklarowały, że nie zwolnią nauczycieli i nie zamkną żadnej placówki. Informacja Kuratorium Oświaty o wolnych ofertach pracy jest niczym innym jak propagandą minister edukacji, że dzięki reformie będzie jeszcze więcej etatów dla nauczycieli. Nie wyobrażam sobie zwolnionego biologa w Szczecinie, który otrzyma etat składany np. 2 godziny w Bobolicach, 5 w Choszcznie a pozostałe w Świnoujściu i Wałczu. Niby matematycznie wszystko się zgadza, ale dramatów ludzkich zdecydowanie za dużo. Chyba nie o to nam chodzi” - uważa prezes Zachodniopomorskiego Okręgu ZNP.
(rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska