Jak informować o skażeniu wody?
Izabella Senda
|
7 września w Baniach oznajmiono, że woda z miejscowego wodociągu nie nadaje się do spożycia wskutek zakażenia bakteriami. Czystą wodę rozwoziły beczkowozy firmy Wodociągi Zachodniopomorskie.
Nazajutrz, na sesji Rady Gminy, radna Izabella Senda pytała, kto w takich sytuacjach odpowiada za informowanie mieszkańców. Komunikat widoczny był w internecie oraz na ogłoszeniach wieszanych na słupach. Ale jeśli ktoś nie wychodzi z domu, nie zagląda do Internetu lub nie ma do niego dostępu, to nic nie wie i narażony jest na zatrucie. Poza tym badanie wody wykonano 5 września, a komunikat wydano dopiero dwa dni później. Wójt Teresa Sadowska wyjaśniła, że badanie polega na hodowaniu ewentualnych bakterii, a to trwa dwie doby.
Radny Szymon Lesiewicz przekonywał, że komunikat dla mieszkańców powinien być przekazywany także przez megafon z auta jeżdżącego po ulicach. Bo jeśli w ten sposób może reklamować się cyrk, to tym bardziej jest taka potrzeba w przypadku zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców. Bez odpowiedzi pozostało jednak pytanie, kto ma to robić i skąd wziąć sprzęt. Radni sugerowali, że proboszcz z pewnością użyczyłby przenośnego nagłośnienia. W kuluarach zastanawiano się też, czy w takich sytuacjach nie można byłoby do przekazywania informacji przez megafon wykorzystać miejscowych strażaków.
8 września po południu wodociąg w Baniach był już oczyszczony, a woda zdatna do spożycia.
(rr)