Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 35 z dnia 28.08.2018

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Coraz więcej kandydatów
Templariusze, machiny i nasze dziedzictwo
Zamki i pałace Nowej Marchii
Ratownicy edukują
Sport

Zamki i pałace Nowej Marchii

Koło Przyjaciół Pałacu Freienwalde we współpracy z Kołem Przyjaciół Zamków i Ogrodów Marchii, powiatem Märkisch Oderland oraz firmą Bad Freienwalde Tourismus zapraszają na wystawę fotograficzną Volkmara Billeba „Zamki i pałace Nowej Marchii”. Otwarcie nastąpi w piątek 7 września o godz. 16 w pałacu w Bad Freienwalde przy Rathenaustrasse 3. Wstęp 3 euro.

Pałac w Dąbroszynie (niem. Tamsel) pod Kostrzynem

Koło Przyjaciół Zamków i Ogrodów Marchii od 2016 roku wydało już 22 dwujęzyczne broszury poświęcone niemieckim niegdyś zamkom, dworom i pałacom na terenach należącej obecnie do Polski historycznej Nowej Marchii (obejmują one też Chojnę i obszary położone od niej głównie na południe i wschód). Wystawa przedstawia powstałe w ramach tej serii fotografie z krótkim polsko-niemieckim komentarzem. Są tam m.in. budowle ze Swobnicy, Dąbroszyna, Słońska, Kostrzyna.
Volkmar Billeb (ur. 1939) studiował fotografię w Wyższej Szkole Grafiki i Sztuki Drukarskiej w Lipsku. W latach 1962-91 pracował jako fotograf redakcyjny i korespondent zagraniczny dla różnych berlińskich wydawnictw. Od 1991 r. zajmuje się przede wszystkim fotografią architektury.

Pałac w Glisnie (niem. Gleissen) w województwie lubuskim w pow. sulęcińskim

Miesiąc później, 5 października w tym samym miejscu otwarta zostanie kolejna wystawa zdjęć V. Billeba pt. „Znaki czasów”. Pracując w latach osiemdziesiątych jako fotoreporter magazynu „Freie Welt” w ZSRR, doświadczył rządów czterech sekretarzy generalnych Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, podzielał nadzieje związane z Pierestrojką, odwiedził prawie wszystkie regiony tego kraju, odczuwał sprzeczności, trudności i stagnację w polityce, ekonomii i społeczeństwie, ale spotykał również wspaniałych ludzi pełnych zaangażowania, dumy i godności oraz zachwycał się przepięknymi, choć także zagrożonymi krajobrazami. Wspomnienie tych lat po upływie trzech dekad skłoniło autora do refleksji na temat tego ciekawego okresu w jego życiu. Zaprezentuje on 50 czarno-białych fotografii ukazujących portrety, krajobrazy oraz wybrane sytuacje z tamtych lat.
(rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska