Młodzież na Litwie
Od lat informujemy o międzynarodowych kontaktach chojeńskiej młodzieży z rówieśnikami z partnerskich miasteczek stowarzyszenia Douzelage. Przypomnijmy, że skupia ono po jednym miasteczku z każdego kraju Unii Europejskiej, a polskim przedstawicielem jest Chojna. Oto relacja uczniów po wizycie w Prienai (po polsku Preny) w obwodzie kowieńskim na Litwie.
Od 30 marca do 3 kwietnia członkowie Klubu Europejskiego "Douzelage" przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Chojnie odwiedzili litewskich partnerów projektu "Wielkanocne pogaduszki i spotkania" w Prienai. Wyjazd był finansowany przez Polsko-Litewski Fundusz Wymiany Młodzieży. Głównym celem programu było poznanie i porównanie kultury i obyczajów panujących w domach litewskich i polskich w okresie Wielkanocy. Jego realizacja stworzyła także możliwość nawiązania bliższych kontaktów z litewskimi rówieśnikami oraz zobaczenia jednych z najpiękniejszych miejsc Litwy.
Pierwszego dnia uczestnicy wspólnymi siłami przygotowali kolację z typowo polskimi i litewskimi potrawami świątecznymi. Oczywiście polskim przebojem był żur z białą kiełbasą, natomiast Litwini przygotowali słodką zupę owocową z makaronem i sałatkę warzywną. Następnego dnia, zgodnie z harmonogramem, zwiedzano gimnazjum Žiburio w Prienai oraz samo miasteczko. W ramach zajęć integracyjnych przeanalizowano ankiety związane ze zwyczajami wielkanocnymi panującymi w obu krajach. Wieczorem polscy uczniowie mogli doświadczyć gościnności gospodarzy w czasie kolacji u litewskich kolegów. Kolejny dzień przeznaczono na zwiedzanie Wilna z jego wspaniałą bazyliką pod wezwaniem Świętych Stanisława i Władysława oraz Uniwersytetem Wileńskim, założonym przez Stefana Batorego. Nic jednak nie zastąpi świadomości, że spacerowało się po ulicach, po których przed laty chodził nasz wieszcz Adam Mickiewicz czy też Juliusz Słowacki. Bardzo miłym akcentem były również liczne spotkania z rodakami. W drodze powrotnej mieliśmy także okazję zobaczyć zamek w Trokach - siedzibę książąt litewskich.
Ostatni dzień obfitował w atrakcje. Od samego rana, tradycyjnymi metodami, z użyciem wosku pszczelego oraz łusek z cebuli, malowano wielkanocne jaja. Wieczór przebiegł na dzieleniu się wrażeniami i doświadczeniami, których podsumowaniem były prezentacje dotyczące polskiej i litewskiej Wielkanocy.
Sobota, trzecia rano - wyjazd. Najsmutniejsza chwila całego projektu. Pozostaną jednak miłe wspomnienia i nadzieja na kolejne spotkanie.
|