Najlepsza klasa w powiecie
Ta szkoła ma swoisty klimat. Widać to już na pierwszy rzut oka po zachowaniu uczniów czy też więziach rodziców ze szkołą, którzy licznie przybyli 25 czerwca na zakończenie roku szkolnego. Tego dnia odwiedziliśmy podstawówkę w Stołecznej (gm. Trzcińsko-Zdrój), która zasłużyła na miano najlepszej, osiągając zdecydowanie najwyższy wynik w powiecie (29,43 pkt) w testach szóstoklasistów. Przypomnijmy, że średnia krajowa wyniosła 24,56 pkt, a dla powiatu gryfińskiego 23,14.
Uroczystość podsumowująca rok szkolny w Stołecznej miała starannie przygotowaną oprawę. Atmosfera udzieliła się nawet maluchom, które odświętnie poubierane, z zaciekawieniem obserwowały, co się będzie działo. Burmistrz Trzcińska Zbigniew Kitlas podkreślił sukces szkoły. Dyrektor Bogusława Wiśniewska podziękowała uczniom, nauczycielom i rodzicom za wspólny wysiłek i solidną pracę, która dała efekty i końcową satysfakcję. Z jej słów wynikało, że mobilizacja i zaangażowanie były ogromne.
Najlepsza klasa
|
Podczas nagradzania uczniów z poszczególnych klas listy gratulacyjne i podziękowania otrzymywali także rodzice. Były momenty wzruszające, gdy trzecioklasiści żegnali swoją wychowawczynię, która opiekowała się nimi przez 3 lata. Po miniprogramie artystycznym widać było, że była ona dla nich czymś więcej niż nauczycielką.
Szczególnie uhonorowano najlepszą uczennicę szkoły. Jest nią Paulina Dylewicz z kl. V ze średnią ocen 5,50. Paulina otrzymała nagrody za swe osiągnięcia, a później podczas sesji Rady Miejskiej w Trzcińsku - nagrodę finansową w wysokości 500 zł.
Punktem kulminacyjnym uroczystości było pożegnanie klasy kończącej, która osiągnęła tak wysoki wynik w sprawdzianie. Uczniowie przez kilka minut przed całym audytorium paradowali w rytmie poloneza, a potem w półkolu zasiedli na honorowych miejscach. Świadectwa otrzymywali z rąk dyr. Wiśniewskiej i wychowawczyni Elżbiety Papież. W osobliwy sposób pożegnali się ze szkołą, wygłaszając (każdy z nich) kilka ciepłych słów, refleksji z kilkuletniego tu pobytu. Złożyli też przyrzeczenie, że w gimnazjum będą solidnymi uczniami i nie zapomną o rodzimej szkole.
Reżyserką, czuwającą nad odpowiednim przebiegiem uroczystości, była wychowawczyni klasy kończącej E. Papież.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik