Kurator źle o likwidacji szkół
Zachodniopomorski kurator oświaty Artur Gałęski 7 marca negatywnie zaopiniował zamiar zlikwidowania przez gminę Chojna szkół podstawowych w Godkowie, Lisim Polu i Strzelczynie. Osobne, ale niemal identycznie brzmiące uzasadnienia wydał odnośnie każdej z trzech szkół. Jak napisał kurator, uczniom wydłużyłby się czas pobytu poza domem, a dowozami objęte byłyby też dzieci z oddziału przedszkolnego. Przypomnijmy, że uczniowie mieliby być dowożeni do szkół w Chojnie, Nawodnej i Grzybnie. Jednak - jak zauważa kurator - nauczyciele likwidowanych placówek nie znajdą tam zatrudnienia. W opinii podkreśla się też, że wszystkie trzy szkoły funkcjonują od pierwszych powojennych lat. W przypadku Godkowa kurator napisał też, że „wyniki zewnętrznych sprawdzianów po klasie VI wskazują na wzrastającą tendencję rozwojową”.
W myśl prawa oświatowego, opinia kuratora w sprawie likwidacji nie jest dla gminy zobowiązująca. Inaczej jest w Cedyni, gdzie burmistrz zamierzał nie likwidować, ale połączyć w zespół szkół podstawówkę, gimnazjum i przedszkole. Nie można tego przeprowadzić bez zgody kuratora, dlatego burmistrz Adam Zarzycki zapowiedział, że będzie odwoływał się od negatywnej opinii, którą wydano w tym samym czasie.
(rr)