O więzieniach, symbolach i narzędziach władzy sądowniczej w dawnej Chojnie oraz strasznej historii komtura z Rurki słów kilka (2)
Kontynuujemy opis więzień i kar, jakie czekały na sprawców przestępstw w dawnej Chojnie, czyli ówczesnym Königsbergu.
Kuna (Halseisen)
Przy ścianie chojeńskiego ratusza była też zamontowana tzw. kuna (Halseisen) - narzędzie kary, składające się z dwóch obręczy żelaznych, przytwierdzonych łańcuchem do muru i zamykane na kłódkę. W lżejszych karach zakładanej na szyję obręczy nie zamykano lub stosowano tylko kunę na rękę.
Kamień Katowski (Bädel-Stein)
Na Rynku przed ratuszem, po drugiej stronie figury Rolanda, naprzeciw wejścia do ciemnicy (finster Keller) leżał potężny głaz narzutowy, płaski, wysoki i szeroki jak stół. Mogło i sześć osób na nim stanąć. Nazywano go Bädel- albo Bütel- lub Raack-Stein, czyli Katowski Kamień. Kiedyś zapewne służył katu w jego strasznych czynnościach. W czasach Augustina Kehrberga (1668-1734) był to już jednak tylko punkt spotkań miejscowych łobuzów i hultajów, którzy wyprawiali przy nim rozmaite brewerie, a leniwa służba tu właśnie podrzucała martwe zwierzęta: świnie, psy i koty, na co skarżył się radzie kat miejski, do którego obowiązków należała też troska o czystość miasta. Aby zakończyć te „gorszące spectacula”, rada zdecydowała, że kamień zostanie zakopany. Stało się to najprawdopodobniej w czasie brukowania Rynku, czyli w 1714 roku. Dodajmy, że brukowanie ulic w Chojnie rozpoczęto w 1704 r., a brukarza ściągnięto aż z Berlina. Pracował w mieście 10 lat przez kilka tygodni w roku i w efekcie jego pracy skupiona wokół Rynku (Markt) reprezentacyjna część miasta wyglądała ładnie, czysto i nowocześnie.
Szubienica wojskowa i chojeńska statua Pasquiniego
Na prawo od posągu Rolanda znajdowała się szubienica wojskowa (Soldantengalgen), a koło niej kolumna z blaszanymi tabliczkami (scriptum famosum) z nazwiskami tych, którym udało się uciec, czyli czymś w rodzaju listów gończych oraz z nazwiskami dezerterów. W mieście nazywano tę kolumnę „statuą Pasquiniego”. Była to aluzja do stojącej w Rzymie, w pobliżu Piazza Navona rzeźby, zwanej „Pasquino”, którą wykorzystywano do przytwierdzania złośliwych satyr. Od niej pochodzi słowo „paszkwil”. Kres königsberskiej „statui Pasquniniego” nadszedł wiosenną nocą 1707 roku, kiedy się zawaliła. Choć powiadano na ucho, że chyba nie bez pomocy stacjonujących w mieście muszkieterów. W 1720 r. rozpoczęto wznoszenie nowej wojskowej szubienicy. Stanęła ona tam, gdzie jej poprzedniczka, prawie w centrum miasta, w pobliżu ulicy Zbożowej (Kornstrasse) - dziś Bolesława Chrobrego.
Szubienica miejska znajdowała się za miastem, na Wzgórzu Szubienicznym (Galgenberg), na którym do dziś stoi Szwedzki Kopiec (u wylotu ul. Szczecińskiej).
Tak osła kary przedstawia Wikipedia
|