Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 25 z dnia 21.06.2016

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Pierwsze absolutoria
Zachowali się jak trzeba
Nie żyje H.J. Ziele
Wyjść albo nie wyjść?
Nowo wybrani w Baniach
Cedyńskie Spotkania z Historią - Dni Cedyni
XX JUBILEUSZOWY JARMARK WIDUCHOWSKI
Policja o bezpieczeństwie w Moryniu i Mieszkowicach
Sport
Piotr Oleszczyszyn

SPORT

Piąte miejsce i kilka rekordów
Z takim wynikiem miałby w ubiegłym roku srebrny medal na mistrzostwach Polski. Jednak w tym roku poziom rywalizacji był wyjątkowy i dziesięcioboista Piotr Oleszczyszyn z Hermesa Gryfino na rozgrywanych 5-6 czerwca w Warszawie krajowych mistrzostwach juniorów zajął piąte miejsce. Wynik 6607 pkt jest jednak doskonały, bo tym rezultatem Piotr znacznie poprawił rekord województwa. Formę uzyskał znakomitą, bo z 10 konkurencji aż w 5 poprawił swoje życiowe rekordy. Podopieczny trenera Jacka Stefańskiego jest nie tylko omnibusem sportowym, lecz także szkolnym, bo warto przypomnieć, iż w roku ubiegłym miał najwyższą średnią ocen w naszym powiecie. Obecnie jest już po egzaminie maturalnym i prawdopodobnie wybierze się na studia do Gdańska, gdzie będzie miał możliwość treningu z czołowymi wieloboistami kraju.
Oprócz Piotra inni juniorzy Hermesa Gryfino także na początku sezonu wykazali się doskonałymi wynikami. Sprinterka Klaudia Szkudlar uzyskała świetny rezultat na 200 m (25,62), a skoczkinie wzwyż Weronika Stefaniuk i Marta Kwiecień rywalizują ze sobą, nie schodząc poniżej 160 cm. Bardzo dobre wyniki, zapewniające start na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, uzyskują też inne dziewczęta. Niebawem więcej informacji o startach lekkoatletów.
(tw, fot. Hermes)


Katarzyna Grabowicz i Karol Gontarz
Walczyli na Olimpiadzie
Dwójka badmintonistów Krokusa Góralice startowała od 10 do 12 czerwca w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, czyli indywidualnych mistrzostwach Polski juniorów młodszych. Zawody rozegrano w Ornecie (woj. warmińsko-mazurskie). Na pięciu kortach rywalizowało 110 zawodników. Katarzyna Grabowicz z Krokusa w parze z Nestorem Gabrysiakiem (Kometa Sianów) w mikście zajęła ósme miejsce, a w singlu dziewiąte. Jej klubowy kolega Karol Gontarz był dziewiąty zarówno w singlu, jak i deblu.


Wymagający maraton
Filip Hasse
Niektórzy zawodnicy wyglądali jak po przejechaniu odcinka specjalnego rajdu Paryż – Dakar: czarne od pyłu twarze, nogi i ręce. Pogoda w tym roku była szczególna, bo w naszym rejonie od paru tygodni prawie nie padało i pewne odcinki trasy moryńskich Karpat były bardzo wymagające. Za nami kolejna odsłona Zachodniej Ligi MTB w Przyjezierzu k. Morynia. Jak zaznaczyliśmy tydzień temu, obsada górskiego maratonu rowerowego była wyjątkowo mocna, bo pojawiła się ścisła czołówka zawodników i do końca nie można było przewidzieć, kto zwycięży. Nasz as wśród przełajowców - Filip Hasse z Gryfina, który wygrywał już parokrotnie, musiał zadowolić się trzecim miejscem, odpierając ataki nie mniej utytułowanego Roberta Suszczyńskiego z Gorzowa (czwarte miejsce) czy też Dariusza Hleka z Przęsocina. Wygrał dość pewnie 25-letni Paweł Piotrowicz (a nie - jak napisaliśmy przed tygodniem - Pawłowicz, za co przepraszamy) ze Szczecina z 9-sekundową przewagą nad Kacprem Szczepaniakiem, który przybył tu aż ze Zwierzynia (Bieszczady). Po emocjonującej końcówce wywalczył on drugie miejsce, pokonując Filipa Hassego.
Sylwan Barcz
W rywalizacji pań nie było emocji, bo na ten wymagający dystans zgłosiło się tylko parę zawodniczek. Wygrała brylująca w naszym województwie Anna Kłos z Nowogardu w czasie 2:10:28 przed Ewą Jaros ze Skwierzyny 2:15:35 i Agnieszką Gabrysz z Cybinki – 2:23:03. Z naszego powiatu mieliśmy dwie odważne góralki: dystans 50 km pokonała Maria Duraj z Bań i Joanna Połukord z Chojny.

Kilkunastu przełajowców walczyło o tytuł najlepszego górala powiatu gryfińskiego. Tutaj nie mogło być niespodzianek, bo laur ten wywalczył Filip Hasse. Można byłoby natomiast robić zakłady, kto będzie wicemistrzem. Został nim Sylwan Barcz z Chojny (13. miejsce w open, czas 1:41:03), pokonując o ponad 2 minuty Wojciecha Droździela (15. w open) z Gryfina.

Z naszych reprezentantów w pierwszej pięćdziesiątce open znaleźli się ponadto: 26. Paweł Dziadkiewicz z Chojny, 38. Rafał Serafin z Gryfina i 43. Wojciech Greguła z Chojny.

Oprócz wyścigu głównego rywalizowano jeszcze na 18 km, gdzie można było sprawdzić się zarówno w konkurencji indywidualnej, jak i rodzinnej (pary, trójki). Zwycięzcą tego dystansu został Kryspin Nowicki ze Słubic w czasie 42:01, a chojnianin Krzysztof Makaroński był piąty z rezultatem 46:16.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik


Czternastka w Łodzi
Po powiatowych imprezach Czwartków Lekkoatletycznych (zawodach dla lekkoatletów z podstawówek) organizatorzy wyłonili 14-osobową czołówkę, która w sobotę i niedzielę wystartowała w Łodzi w krajowym finale. Niebawem podamy skład naszej reprezentacji i uzyskane wyniki.


Biegowa integracja i pomoc choremu dziecku
Już po raz siedemnasty społecznicy ze Starego Objezierza w gminie Moryń zapraszają na Bieg Integracyjny o Puchar Rady Sołeckiej. To już prawie kultowa impreza, bardzo lubiana przez biegaczy ze względu na swojską, rodzinną atmosferę. W tym roku bieg odbędzie się 9 lipca na tradycyjnej trasie Stare Objezierze – Nowe Objezierze – Klępicz – Stare Objezierze. Kobiety pokonują jedno okrążenie długości około 5 km, a mężczyźni w „nagrodę” biegają dwa kółka. Od paru lat dołączają też kijkarze, którzy rywalizują na dystansie 5 km. Zapisy internetowe i regulamin imprezy znaleźć można na Lubuskim Portalu Biegowym.
Podczas biegu trwać będzie od godz. 14 akcja charytatywna „Pomóżmy Mai Widzińskiej” pod patronatem Ewy Dudar - radnej Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, Marka Grynkiewicza - właściciela firmy Pol-Mark i restauracji Victoria na plaży w Moryniu. Dwuipółletnia Maja mieszka w Klępiczu (gm. Moryń). W czternastym miesiącu zdiagnozowano u niej guza mózgu. Musi być żywiona dojelitowo. Pierwsze objawy pojawiły się w ósmym miesiącu, gdy Maja nie mogła się obudzić. Po tygodniu, a także później śpiączka się powtórzyła. Doszły nasilające się wymioty. W trzynastym miesiącu w ciężkim stanie trafiła do szpitala z drgawkami. W Szczecinie po tomografii przeszła kilkunastogodzinną operację, która jednak nie przyniosła poprawy. Dziewczynka znów zapadła w śpiączkę i dostała udaru, który sparaliżował lewą stronę ciała. - Pewnego dnia stwierdzono, że Maja odchodzi, serduszko nie wytrzymuje. Ale nasza silna, dzielna córeczka na przekór wszystkiemu dała radę. Pokazała wszystkim, że w tym małym schorowanym ciałku tkwi wielka wola życia - mówią rodzice. Lokalizacja guza zrobiła wielkie spustoszenie w główce: zanik nerwów wzrokowych, uszkodzenie wydzielania hormonów, padaczkę. Po czterech miesiącach operacyjnie usunięto wodniaka, który powstał w luce po guzie. Ulokowano też w głowie zastawkę. Po pięciu miesiącach pobytu w szpitalach Maja wyszła do domu. Dzisiaj nie siedzi, nie ma mowy o chodzeniu, nie je samodzielnie i nie bawi się. Ciężko pracuje, ćwicząc z rehabilitantami i rodzicami. Nie wiadomo, czy Maja w ogóle coś widzi. Dokładne badanie oczu ma być dopiero w marcu.
(tw)


Kto nie spadł?
Jak już informowaliśmy, sprawa spadków z niższych klas piłkarskich na naszym terenie uzależniona była od awansu do II ligi Vinety Wolin. Nie udało jej się to, bo w barażach z Odrą Opole przegrała u siebie 0:2, a rewanż zremisowała 1:1. Ale wpływ na końcowy układ tabel miało też nieotrzymanie licencji przez niektóre kluby w wyższych ligach. W II lidze licencji nie dostały Zawisza Bydgoszcz i Nadwiślan Góra, więc utrzymał się Gryf Wejherowo, dzięki czemu w III lidze pozostała Gwardia Koszalin, a w IV Osadnik Myślibórz.


Grali z Pogonią
W sobotę w towarzyskim meczu w Gryfinie miejscowy Energetyk (który właśnie awansował do IV ligi) przegrał z grającą w ekstraklasie Pogonią Szczecin 1:7 (0:3). Dla gospodarzy honorowego gola zdobył w 82’ Sidorowicz, a dla Pogoni strzelali: Gyurcso, Zwoliński, Frączczak, Obst, Nunes, R. Murawski i Kitano. Szczecinianie wystąpili w składzie: Kudła (30 Słowik, 60 Henger), Niepsuj (60 Chouwer), Rudol (46 Czerwiński), Fojut (46 S. Murawski), Matynia, Frączczak (46 Drygas), Kort, Matras (46 R. Murawski), Nunes, Gyurcso (46 Obst), Zwoliński (60 Kitano).

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska