Kolejne podejście do likwidacji SP Gogolice
W piątek Rada Miejska Trzcińska-Zdroju podjęła uchwałę o zamiarze likwidacji z dniem 31 sierpnia Szkoły Podstawowej w Gogolicach. Głosowało za tym 11 radnych, przeciw było dwóch (Zbigniew Noga i Dariusz Szumiło), a wstrzymał się Cornelis Vreeswijk.
Na razie jest to uchwała intencyjna. Do ostatecznej decyzji konieczna jest pozytywna opinia Kuratorium Oświaty.
Przypomnijmy, że rok temu radni podjęli uchwały o zamiarze likwidacji szkół w Gogolicach i Stołecznej z pozostawieniem tam oddziałów 0-III. Kuratorium nie zgodziło się i gmina zaskarżyła to do Ministerstwa Edukacji Narodowej, które podtrzymało negatywną opinię. Burmistrz odwołał się do sądu, który przyznał rację gminie, jednak ministerstwo złożyło skargę kasacyjną (do tej pory jeszcze nierozpatrzoną).
Obecnie w sprawie Gogolic gmina poszła dalej, bo chce zostawić tam jedynie przedszkole. Natomiast Stołeczna, jeśli sąd odrzuci wniosek MEN o kasację, okrojona będzie do oddziałów 0-III.
Radny z Gogolic Cornelis Vreeswijk zaznaczył, że rok temu przy zamiarze likwidacji gmina gwarantowała zatrudnienie wszystkim nauczycielom tamtejszej szkoły, a teraz szansę mają na to tylko niektórzy. Radny przestrzegł, że jeśli decyzja będzie znów odłożona, to za rok dla nikogo może już nie być pracy.
Obecnie w SP Gogolice uczy się 40 uczniów (bez oddziału przedszkolnego). Analiza demograficzna wskazuje, że w roku szkolnym 2025/2026 będzie ich tam zaledwie 7. Przekłada się to na koszty utrzymania, które zależą od liczby dzieci. Wydatki na jednego ucznia w Gogolicach wyniosły w ub. roku aż 25 191 zł, a w SP Stołeczna 18 810, w SP Góralice 17 958 i w SP Trzcińsko-Zdrój 10 254 zł.
(rr)