Nadzieje i kłopoty Odry
Odra Chojna przygotowuje się do rozgrywek piłkarskiej III ligi. Klub ma na głowie wiele problemów. Po wizytacji stadionu przy ul. Wojska Polskiego Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej wydał zalecenia, od realizacji których uzależnia przyznanie licencji. Trzeba np. poszerzyć płytę, musi być wyższe ogrodzenie boiska, co najmniej 500 krzesełek i lepsza murawa. Trwają już prace modernizacyjne, ale czasu zostało niewiele.
Oprócz Marka Bieńka, drugim trenerem ma być Jacek Limanówka - nauczyciel wf z Trzcińska Zdroju, autor wielu sukcesów tamtejszych młodych sportowców. Skład zespołu to nadal sporo niewiadomych. Trwają poszukiwania bramkarza, gdyż Marian Łubniewski na razie zrezygnował z uprawiania sportu i wyjeżdża do pracy w Niemczech. Część innych zawodników uzależnia swe pozostanie w drużynie od uregulowania kwestii finansowych. W sprawie pieniędzy trwają negocjacje klubu z burmistrzem.
5 lipca piłkarze wznowili treningi. Zaplanowano cykl sparingów: 10 lipca o godz. 17 z Morzyckiem Moryń, a 14.07 o g. 17 z Energetykiem Gryfino. 17 lipca Odra jedzie do Niemiec na turniej, potem 20.07 zagra z Flotą Świnoujście, 28.07 z Osadnikiem Myślibórz, a 31.07 z Celulozą Kostrzyn.
Oficjalne rozgrywki Odra rozpocznie szybciej niż przypuszczała, bo już 24 lipca. W wyniku wprowadzonych przez PZPN zmian w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu centralnym, chojeńscy piłkarze tego dnia o godz. 16 zagrają o prawo awansu do I rundy PP w Słubicach z miejscową Polonią - spadkowiczem z III ligi. Jeżeli wygrają, to mają zmierzyć się w Chojnie 3 sierpnia z II-ligową Arką Gdynia. Jeśli do tego czasu nie skończy się modernizacja stadionu, to mecz będzie musiał być rozegrany w inny mieście. Zwycięzca pucharowych zmagań w naszym województwie - Kotwica Kołobrzeg zagra 3 sierpnia we Wrześni z Victorią.
(rr)