„Gazeta Chojeńska” numer 3 z dnia 17.01.2006
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Anielski festiwal

Szkoła Podstawowa im. Kornela Makuszyńskiego w Chojnie już po raz szósty była organizatorem Rejonowego Przeglądu Jasełek. Impreza jak zwykle odbyła się w sali widowiskowej chojeńskiego Ratusza, obsługiwana przez pracowników CK. Głównymi organizatorkami i pomysłodawczyniami tego dużego przedsięwzięcia są katechetki z SP: M. Rebelka i A. Słodkowska.

Na tegoroczny przegląd zgłosiło się 15 zespołów (w tym 2 spoza gminy Chojna), które podzielono na 3 grupy wiekowe: przedszkola, klasy I-III i kl. IV-VI. Chociaż był to prawdziwy maraton jasełkowy, ze sceny nie wiało nudą. Żaden spektakl się nie powtórzył, co było widocznym mankamentem poprzednich przeglądów. Przedstawienia były ciekawe i - co jest już chojeńską specyfiką - stały na wysokim poziomie. Z prawdziwą przyjemnością można było obserwować pierwszy kontakt z prawdziwą sceną licznych grup przedszkolaków. Nieraz mniej ważne były odgrywane role, lecz sposób zachowania się 3- i 4-latków, ich nietypowe reakcje. Wśród czterech grup jury szczególnie wyróżniło Biedronki (5-latki) pod opieką J. Glubiak i J. Głuch. Równie pięknie zaprezentowały się Stokrotki z Lotniska oraz Misie i Plastusie. Wszystkie dzieci były ślicznie poprzebierane, a niektóre stroje wprost zachwycały.

Bardzo wyrównany poziom zaprezentowali wykonawcy z klas I-III. Pierwszą nagrodę przyznano zespołowi z SP Chojna (op. A. Prętka i H. Walorska), lecz dwa pozostałe teatrzyki z Godkowa i Krajnika Górnego także nie odbiegały poziomem od zwycięzcy.

Utalentowane diabełki
Największa i już prawdziwa rywalizacja toczyła się w grupie najstarszej, w której wystąpiło aż 8 zespołów. Tutaj można było podziwiać kunszt aktorski niektórych indywidualności, nowe pomysły inscenizacyjne, śledzić głębokie, mądre przesłania zawarte w treści spektakli. Jury miało bardzo trudne zadanie, bo cztery szkoły: Strzelczyn, Krzymów, Chojna i Nawodna przedstawiły dobrze dopracowane, starannie wyreżyserowane przedstawienia. Kolejność ustalono tak jak podałem, lecz każda z tych szkół miała coś niepowtarzalnego, wyróżniającego dany zespół. Np. Krzymów zadziwił doskonałym przygotowaniem aktorskim całej grupy. To był prawdziwy teatr z błyskotliwymi dialogami. Strzelczyn jak zwykle zadziwił strojami, tempem i starannym dopracowaniem występu z wyraźnymi akcentami podkreślającymi polskie, narodowe tradycje.

Najwyżej oceniony przez jury Strzelczyn

Dwaj królowie z przedszkola

Chociaż pierwotnie nie przewidywano nagród indywidualnych, to jednak jurorzy byli tak zafascynowani grą niektórych uczniów, że postanowiono ich wyróżnić. Takie wyróżnienia otrzymali: Michał Jarząb z SP Nawodna za rolę okrutnego i bezwzględnego Heroda, Macieja Szajnowskiego z Krzymowa jako bardzo mądrego, przebiegłego, inteligentnego i niezwykle przekonywującego diabła (chciałoby się rzec, że ma zadatki na rasowego polityka) oraz niebywale sugestywną, kuszącą, perfekcyjnie operującą słowem i gestem diablicę - Magdę Zielinkiewicz z Chojny. Choć z tej wyliczanki wynika, że brylowały "czarne charaktery", to jednak w końcu dobro zwyciężyło. Anioł - kobieta (Hania Komorzycka), który przyszedł do rozwydrzonej klasy w Krzymowie, swą łagodnością, ciepłem i łagodną perswazją sprawił, że dzieciaki nie nabrały się na obiecanki diabła i wybrały dobro.
Tekst i fot. Tadeusz Wójcik