Zamach burmistrzów na prawa nauczycielskie
Konwent wójtów, burmistrzów i prezydentów województwa zachodniopomorskiego zajmował się niedawno sprawami oświaty. Poświęcona była temu debata w Koszalinie, zorganizowana 12 maja przez Waldemara Miśko - burmistrza Karlina i przewodniczącego konwentu. Wcześniej, podczas obrad 11-12 marca w Rogowie, gremium to przyjęło specjalne stanowisko. Burmistrzowie domagają się w nim zmiany zasad finansowania i organizacji oświaty. Chodzi m.in. o objęcie subwencją oświatową edukacji dzieci w wieku 3-6 lat. "Bez zapewnienia środków finansowych z budżetu państwa lub Unii Europejskiej na realizację tego zadania nie będzie możliwe osiągnięcie nawet minimalnych standardów europejskich" - czytamy w stanowisku. Samorządowcy chcą też decydować o zatrudnianiu i wynagradzaniu nauczycieli, aby powiązać płace nauczycieli z wynikami ich pracy.
Tydzień później zachodniopomorscy burmistrzowie i wójtowie wystosowali do ministra edukacji narodowej apel o pilną zmianę prawa oświatowego. Postulują m.in. ograniczenie przywilejów nauczycielskich: "Uważamy, że obecny system oświatowy zbudowany jest na bezwzględnie egzekwowanych branżowych prawach i przywilejach oraz w praktyce nieegzekwowalnych obowiązkach i wymaganiach. Charakteryzuje się on kompetencyjnym chaosem i nadmiarem uregulowań. Jest to naszym zdaniem szkodliwe dla procesu kształcenia dzieci i młodzieży. Nie mamy wątpliwości, że obowiązujący system doboru i weryfikacji nauczycieli nie sprawdza się w praktyce. W skali całego kraju liczba nauczycieli osiągających w pierwszym podejściu kolejne stopnie awansu zawodowego, stale oscyluje w okolicy 100%. Liczba negatywnie zweryfikowanych, w oparciu o przepisy Karty Nauczyciela, liczona jest w promilach w stosunku do liczby zatrudnionych. Te doskonałe wyniki nauczycieli stoją w sprzeczności z niepokojącymi wynikami testów kompetencji i umiejętności uczniów oraz dramatycznym rozwarstwieniem wyników egzaminów zewnętrznych pomiędzy różnymi szkołami" - piszą do ministra burmistrzowie. Uważają oni, że w obecnym systemie gminy dokładają z własnej kieszeni do oświaty, ale nie mają na nią wpływu i - podobnie jak dyrektorzy szkół - są ubezwłasnowolnieni.
Burmistrzowie domagają się likwidacji przywilejów wynikających z Karty Nauczyciela, bo - jak uzasadniają - uniemożliwiają one dyrektorom swobodny dobór kadry. Chcą, by system wynagradzania i zatrudniania nauczycieli nie miał sztywnego charakteru. Postulują też zwiększenie nauczycielom ilości godzin dydaktycznych w tygodniu oraz pozbawienie kuratorów prawa veta przy przekształceniach szkół i w sprawach kadrowych.
Konwent skupia wszystkich prezydentów miast, wójtów i burmistrzów z województwa zachodniopomorskiego, w tym z naszego powiatu.
(rr)