„Gazeta Chojeńska” numer 35 z dnia 29.08.2006
Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.

Koniec sporu w Przyjezierzu

Kim są właściciele domów w Przyjezierzu: turystami czy mieszkańcami? Takie pytanie stawialiśmy w marcu 2004 r., relacjonując spór z władzami gminy Moryń, które zdecydowały, że domy na ul. Letniskowej nie są już - jak dotąd - budynkami mieszkalnymi, lecz letniskowymi. Automatycznie podatek od nieruchomości wzrastał z 0,46 zł za metr kwadratowy aż do 5,82 (obecnie jest to 0,50 i 6,14 zł). Urząd Miejski tłumaczył się, że właściciele domów przyjeżdżają tam tylko na weekendy i nie pracują na terenie gminy, a więc są letnikami, a nie mieszkańcami. Jednak ci nie chcieli przyjąć takiej argumentacji i odwoływali się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, ale wydawało ono różne decyzje.
- Gdy zamierzaliśmy się tu budować, to każdy dowiadywał się, czy mamy prawo budować domy mieszkalne. Zdobyliśmy odpowiednie decyzje. My tu mieszkamy! Po 10 latach przychodzi do nas burmistrz i mówi: "Panie, od jutra pan jest turystą, już nie jest pan mieszkańcem!". To znaczy, że mnie oszukali. My te działki kupowaliśmy od rolników jako rolne i gmina pozwoliła nam przekształcić je na budowlane. Dostaliśmy pozwolenia na budynki mieszkalne - skarżyli się naszej gazecie mieszkańcy ul. Letniskowej 2 lata temu. Z kolei burmistrz Jan Maranda twierdził: - Sposób użytkowania budynków jest jedynym kryterium ustalania stawki podatkowej. Wynika to z licznych orzeczeń NSA, Sądu Najwyższego, a nawet Trybunału Konstytucyjnego. Z tego punktu widzenia nie ma znaczenia zapis w pozwoleniu na budowę, w planie zagospodarowania czy księgach wieczystych.
Część mieszkańców nie pogodziła się z tym i nadal uiszczała podatek jak od budynku mieszkalnego. Ostatnio kres sporowi położyło Ministerstwo Finansów, które ogłosiło, że o rodzaju podatku decyduje jednak pozwolenie na budowę. Ci, którzy mieli dokument, zezwalający na postawienie nad jeziorem w Przyjezierzu budynku mieszkalnego, mogą płacić stawkę niższą, a więc 0,50 zł za metr kw.
(rr)